Aktualności
20.08.2012
Poniedziałkowy trening z Amerykaninem w tle.
Dzień po wygranej z Bogdanką nasi piłkarze stawili się na poniedziałkowy trening w dobrych nastrojach.
Część zawodników grająca wczoraj w pełnym wymiarze zaliczyła trening regeneracyjny. Ze względu na poranne opady deszczu zawodnicy musieli przenieść się do hali gier.
Pozostali (Brzuzy, Rzuchowski, Wojowski, Haberka, Jędrzejowski, Nwaogu, Czoska, P.Robakowski, Formella, Peres, Radzewicz, Tomasik, Da Silva oraz bramkarze Szromnik i Kamola) pod okiem trenera Pawła Sikory po rozpogodzeniu przeszli na boczne boisko GOSiR, aby przeprowadzić zajęcia wyrównawcze. Wcześniej zaliczyli na hali ćwiczenia wzmacniające górne partie mięśni .
Na murawie były to już wyłącznie zajęcia z piłkami. Najpierw był to trening strzelecki, a potem gierka na wyznaczonym placu 2 x 12 minut , w której stawką było …100 brzuszków dla drużyny przegrywającej. W grze nie uczestniczyli już grajacy po 45 minut w niedzielę Piotr Tomasik i Marcin Radzewicz. Bramek padło aż …20, a w związku z tym, że było 10:10 trener Sikora zarządził rzuty karne. Strzelali także bramkarze. Na koniec Michał Szromnik i Patryk Kamola w pojedynku "wewnętrznym" zagrali o „50 brzuszków”. Skuteczna interwencja Michała w drugiej serii strzałów sprawiła, ze on mógł przyglądać się dodatkowym ćwiczeniom Patryka.
Na dzisiejszym treningu pojawił się także nowy zawodnik. Z możliwości przyjrzenia się przebywającemu w trójmieście graczowi amerykańskiemu skorzystali nasi trenerzy. Był to obrońca lub defensywny pomocnik Teddy Niziołek, ostatnio zawodnik Polonii Wellington w USA.
Swego czasu ten urodzony 13 kwietnia 1985 roku w Clifton New Jersey w USA piłkarz polskiego pochodzenia zasłynął kapitalną bramką jaką strzelił z połowy boiska w finale Cosmos Copa.
tr
Copyright Arka Gdynia |