Aktualności
28.07.2012
Rezerwy gromią rywali.
Kolejny sparing rozegrały rezerwy Arki. Dziś ich rywalem była głównie słoneczna pogoda, gdyż IV-ligowa Wietcisa Skarszewy nie stawiła zbyt dużego oporu. Podopieczni Roberta Wilczyńskiego rozgromili rywali aż 8:0.
Sparing:
Arka II Gdynia - Wietcisa Skarszewy 8:0 (5:0)
Bramki: Róg - 2 (5', 37'), Wardziński - 2 ( 9', 30'), Brzuzy 27', Tymoczko 60', Ziętarski 75', D.Patelczyk 83'
Arka II:
I połowa: Kamola - P. Stolc, Haberka, Marcjanik, Dampc - Brzuzy, Czoska, Kwaśnik, Róg - Formella, Wardziński
II połowa: Kędra - Maślak, Sztandar, Kreft, Strzelecki - Tymoczko, Ziętarski, D. Patelczyk, Wesołowski - Słowiński, K. Patelczyk
W ub. sezonie Wietcisa w rozgrywkach IV ligi, w której grały nasze rezerwy zajęła wysokie 4 miejsce. W dodatku u siebie w roli gospodarza pokonała wtedy Arkę 1:0 (w Gdyni było 2:0 dla żółto-niebieskich). To mogło zapewnić, że w roli sparingpartnera zaprezentuje się także solidnie.
Tymczasem dla podopiecznych Roberta Wilczyńskiego mecz ten okazał się okazją do przećwiczenia głównie wariantów akcji ofensywnych, co trzeba przyznać wyszło im znakomicie. Pierwsza bramka padła już w 2 min, a świetnym strzałem z 20 metrów w okienko popisał się Karol Róg. Podwyższył prowadzenie niezwykle szybko Maciej Wardziński, a asystę przy tej bramce zaliczył Paweł Brzuzy. Kolejne dwie bramki padły w odstępie zaledwie 3 minut. Najpierw Brzuzy wykończył zespołową akcję w 27 min., a potem czwartą bramkę po indywidualnej akcji zdobył w 30 min. po raz drugi w tym meczu Wardziński. "Gorszy" nie chciał być Róg, który 7 minut poźniej dobił z bliska obroniony przez bramkarza Wietcisy, strzał Wardzińskiego. Do przerwy było więc 5:0 i trener Wilczyński dokonał tradycyjnie zmian. W II części testowany Mateusz Tymoczko podwyższył strzałem głową prowadzenie po dośrodkowaniu Bartosza Maślaka. W 75 min. Robert Ziętarski wykorzystał rzut karny podyktowany za faul na Kamilu Patelczyku. W 83 min. jego kuzyn Dawid Patelczyk właśnie po akcji Kamila ustalił wynik meczu. Takie rezultaty zdarzają się w ligach juniorskich, ale nie mamy nic przeciwko temu, aby w rozgrywkach III ligi nasi zawodnicy prezentowali podobną skuteczność.
tr
Copyright Arka Gdynia |