Piłkarze Arki zakończyli tegoroczne treningi. Na ostatnich zajęciach gdynianie na stadionie Sopockiego Klubu Lekkoatletycznego przeszli badania wydolnościowe, po których trener Dariusz Pasieka dał wszystkim zawodnikom miesiąc wolnego.

- Pierwszy trening po tej przerwie odbędzie się 7 stycznia. Przygotowania do rundy rewanżowej również rozpoczniemy od testów wydolnościowych. 18 stycznia zamierzamy wyjechać na pierwsze zgrupowanie. W planie są dwa obozy, które - podobnie jak ostatniej zimy - mamy zamiar zorganizować w Hiszpanii i Turcji. Chcemy również wystąpić w halowym turnieju Remes Cup oraz rozegrać osiem sparingów, najlepiej z zespołami z Europy Zachodniej - powiedział szkoleniowiec Arki.

W przerwie zimowej gdynianie planują także wzmocnić zespół. Być może nad Bałtyk trafi 24-letni peruwiański napastnik Junior Ross, którzy przeszedł w poniedziałek badania wydolnościowe. Wcześniej na testach pojawił się również brazylijski pomocnik Polonii Warszawa Marcelo Sarvas.

- Zdajemy sobie sprawę z własnych braków. Dysponujemy czterema bramkarzami i stabilną obroną, ale bardzo chcielibyśmy zwiększyć rywalizację w przednich formacjach. Mam nadzieję, że na pierwszych styczniowych zajęciach będą miał do dyspozycji 95 procent składu - przyznał Pasieka.

Do jego dyspozycji w nowym roku będą już piłkarze, którzy z powodu kontuzji nie wystąpili jesienią we wszystkich meczach. Poważne urazy leczyli: Andrzej Bledzewski, Filip Burkhardt, Chorwat Denis Glavina i Robert Bednarek.

W rundzie rewanżowej gdynian czeka przeprowadzka z Narodowego Stadionu Rugby na typowo piłkarski obiekt, który może pomieścić na trybunach 15 400 widzów. Koszt budowy nowego stadionu wyniósł 85 milionów złotych.

Na Narodowym Stadionie Rugby, na którym wyłożona jest sztuczna nawierzchnia, piłkarze Arki rozegrali w ekstraklasie 14 spotkań. Siedem zakończyło się ich zwycięstwem, w czterech meczach zanotowano remis, a w trzech triumfowali goście. Bilans bramek: 18-15 na korzyść gdynian.

mf - Sport.pl