Dariusz Pasieka był bardzo zadowolony z postawy Arki w meczu z Koroną Kielce (2:1). - To było dobre spotkanie w naszym wykonaniu, w którym zawodnicy walczyli z wielką determinację, charakterem i wymaganą agresją - mówił po meczu trener zespołu z Gdyni.

- Jestem bardzo zadowolony z tego, co zaprezentowaliśmy w konfrontacji z Koroną. Nie będę ukrywał, że świetna passa rywali w meczach wyjazdowych robiła na nas wrażenia. Trochę obawialiśmy się tej potyczki, niemniej nie dopuściliśmy do większego zagrożenia pod naszą bramką - stwierdził trener Arki.

- Już do przerwy powinniśmy wyżej prowadzić, jednak w końcówce sami straciliśmy gola. Ta bramka do szatni nie zdeprymowała nas, bo tuż po rozpoczęciu drugiej połowy Tadas Labukas mógł podwyższyć wynik. Nasza nieustępliwość została jednak nagrodzona później - powiedział Pasieka.

FutbolNews.pl