Piłkarze Arki odnieśli trzecie zwycięstwo w Młodej Ekstraklasie. Gdynianie ponownie wygrali u siebie 1:0. Tym razem podopieczni Dariusza Mierzejewskiego okazali się lepsi od Cracovii. Natomiast na ostatniej miejsce w tabeli spadła Lechia. Gdańszczanie doznali piątej porażki, przegrywając w Zabrzu 1:3.

ARKA GDYNIA - CRACOVIA 1:0 (0:0)
Bramka: Radosław Grzesiak 81 (samobójcza)

ARKA: Szromnik - Mokwa, Żołnierewicz (74 Wesołowski), Brodziński, Wojowski (67 Pionk) - Paprocki, Brzuzy (46 Słowiński), Rysiewski, Bębenek, Dąbrowski - Szwoch (61 Ziętarski).

CRACOVIA: Szwiec - Faka, Wierzycki, Grzesiak, Uszalewski - Pytel, Żołądź, Łuczak, Witek (81 Szkotak), Rupa - Połomski (61 Darowski).

Michał Szromnik był najbardziej zapracowanym piłkarzem Arki w ostatnich dniach. 17-letni bramkarz w piątek został wezwany w trybie awaryjnym do pierwszej drużyny. W sobotę po raz drugi w karierze usiadł na ławce rezerwowych w meczu dorosłej ekstraklasy. Po nocnej podróży w drodze powrotnej do domu golkiper miał tylko godzin, aby przygotować się do spotkania w Młodej Ekstraklasie. Spisał się bez zarzutu, bo gola nie wpuścił.

Cracovia przy ul. Górskiego podzieliła los Zagłębia Lubin i Wisły Kraków, które również przegrywały tutaj po 0:1. Jedyny gol padł po trafieniu 18-letniego stopera gości, który niefortunnie przeciął dośrodkowanie Mateusza Dąbrowskiego.

Arka mogła ten mecz wygrać dużo wyżej. Po stałych fragmentach gry dwukrotnie strzelał Krystian Żołnierewicz i dwukrotnie jego uderzenia wybijali obrońcy z pustej już bramki. Ponadto bramkarz rywali bronił groźne strzały Dąbrowskiego i Damiana Rysiewskiego.

W drużynie Arki zadebiutowała dwóch 16-letnich obrońców. Paweł Wojowski zagrał w podstawowym składzie, a Kewin Wesołowski zagrał niewiele ponad kwadrans, wchodząc przy wyniku 0:0.

jag. - trojmiasto.pl