Aktualności
07.03.2021
Fortuna 1 liga: Puszcza Niepołomice - Arka Gdynia 4:0
Puszcza Niepołomice udanie zrewanżowała się za pucharową porażkę z Arką sprzed kilku dni. Gospodarze zaczęli strzelać bramki od początku drugiej połowy, a licznik goli zatrzymali na czwórce. Arka o kolejne punkty musi powalczyć w najbliższym, sobotnim meczu z Górnikiem Łęczna w Gdyni.
Fortuna 1 liga - 19. kolejka:
Puszcza Niepołomice - Arka Gdynia 4:0 (1:0)
Bramki: Kobusiński 46', 71', Memić 55'(s), Stefanik 60'(k)
Puszcza: M. Górski - Cikos, Zarskis (56' Stefanik), Hladik, Pięczek - Bartosz (81' Radionow), Tomalski (64' Rakoczy), Serafin, Knap, S. Górski (81' Wyjadłowski) - Kobusiński(81' Mucha)
Arka: Kajzer - Sasin, Danch, Memić, Valcarce - Deja, Łabojko (57' Siemaszko) - Ślesicki (46' Skóra), Aleman (46' da Silva), Żebrowski (83' Mazek) - Ł. Wolsztyński
Żółte kartki: Bartosz, Kobusiński, Cikos, Mucha - Deja
Sędzia: Jacek Małyszek (Lublin)
Widzów: mecz bez udziału publiczności
Od początku spotkania gospodarze zasygnalizowali, że Arka nie ma co liczyć na podobny przebieg meczu co we wtorkowej rywalizacji w Pucharze Polski. O ile wówczas to gdynianie nadawali ton rywalizacji, to w niedzielę Puszcza od początku próbowała dominować na boisku.
Jako pierwszy sygnał do ataku dał Tomalski, który oddał celny strzał z dystansu, choć w sam środek naszej bramki. Chwilę później okazję na odpowiedź miał debiutujący w Arce Łukasz Wolsztyński, lecz jego uderzenie z 16 metrów było zbyt słabe, aby sprawić problemy Mateuszowi Górskiemu.
Najgroźniej w pierwszej części gry było po stałych fragmentach gry wykonywanych przez gospodarzy. W 11 minucie po rzucie rożnym piłka spadła przed polem karnym pod nogi Tomalskiego. Ten uderzył, lot piłki zmienił Hladik, a futbolówka trafiła w słupek i opuściła pole gry.
W obramowanie naszej bramki trafił także Serafin, który w 34 minucie wykonał rzut wolny z odległości ok. 18 metrów. Szczęście wciąż pozostawało przy Arce. To uderzenie było odpowiedzią na groźny strzał Adama Dei pięć minut wcześniej. Nasz pomocnik również oddał strzał z rzutu wolnego z podobnej odległości, ale w tym wypadku interweniował Górski.
Nie upłynęła minuta gry w drugiej połowie, a gospodarze objęli prowadzenie. Prawym skrzydłem przebił się Bartosz i dokładnym podaniem obsłużył Kobusińskiego. Napastnik Puszczy sprytnym strzałem przy słupku pokonał Kajzera i w ten sposób otworzył wynik meczu.
W 55 minucie wielki pech przytrafił się Memiciowi. Z lewej strony zacentrował Kobusiński, a Memić który stał tuż przed własną bramką, tak nieszczęśliwie próbował wybić piłkę, że ta wpadła do siatki…
Jakby tych nieszczęść było mało, to cztery minuty później piłka trafiła w rękę Dei w naszym polu karnym. Nie umknęło to uwadze arbitra, który wskazał na wapno. Do piłki podszedł Stefanik i pewnie pokonał Kajzera.
Gospodarze mimo zdobywanych kolejnych bramek postanowili się nie zatrzymywać i zaaplikować jeszcze jedną. W 70 minucie po stracie piłki na środku boiska przez Wolsztyńskiego, Puszcza wyprowadziła skuteczny kontratak. W sytuacji sam na sam z Kajzerem zwycięsko wyszedł Szymon Kobusiński.
Po triumfie w Fortuna Puchar Polski, dziś Arkowcy musieli przełknąć gorzką pigułkę. Puszcza pałała żądzą rewanżu i niestety w pełni tą żądzę zaspokoiła. Gdynianie długą drogę do domu spędzą w minorowych nastrojach, ale humory będą mogli sobie poprawić w kolejnym bardzo ważnym meczu, tym razem na własnym obiekcie z Górnikiem Łęczna.
Statystyka meczu Puszcza Niepołomice - Arka Gdynia
Bramki | 4 | 0 |
Strzały | 11 | 5 |
Celne | 8 | 2 |
Niecelne | 3 | 3 |
Rzuty rożne | 8 | 4 |
Faule | 19 | 12 |
Spalone | 1 | 2 |
Posiadanie piłki | 49% | 51% |
Rzuty wolne | 14 | 20 |
Żółte kartki | 4 | 1 |
Czerwone kartki | 0 | 0 |
źródło statystyk meczowych: Statscore
GALERIA ZDJĘĆ
Copyright Arka Gdynia |