Dzisiaj Arka rozgrywała mecz 1/16 finału Pucharu Polski 2018/19. Jej rywalem był 13-sty zespół 3 ligi grupy I Huragan Morąg. Gospodarze w poprzedniej rundzie wyeliminowali Zagłębie Lubin.Tym razem lepszy był zespół z Ekstraklasy. Arka wygrała 1:0 (0:0).

1/16 Pucharu Polski:

Huragan Morąg - Arka Gdynia 0:1 (0:0)

Bramki: Młyński 72'

Huragan Morąg: Lawrenc - Maciążek, Łysiak, Kruczkowski, Jajkowski, Augusto, Michałowski (74' Bartkowski), Mroczkowski (20' Boczko, 81' Tomasz), Biedrzycki, Stankiewicz, Galik

Arka Gdynia: Krzepisz - Socha, Sołdecki, Danch, Danielak -  Bogdanov (61' Nalepa), Deja, Cvijanović (83' Łoś) - Młyński (73' Sulewski), Siemaszko, Aankour

sędzia: Wojciech Krztoń (Olsztyn).

żółte kartki: Siemaszko, Nalepa - Michałowski

0 min. - w meczu pucharowym trener Zbigniew Smółka konsekwentnie daje szansę gry tym którzy grali mniej. Z meczu ligowego w Gdańsku  zagrają Socha, Deja i Danch, który wszedł w końcówce. 

0 min. - na ławce są Molenda, Nalepa, Klimczak, Łoś, Sulewski i da Silva. 

0 min. - na razie w Morągu lekka mżawka i dość wietrznie.

0 min. - zespoły wychodzą na murawę. Arkowcy w żółtych koszulkach i niebieskich spodenkach.  kapitanem Rafał Siemaszko.

1 min. - Arkowcy zaczynają od środka.

5 min. - nasz zespół próbuje głównie atakować prawą stroną. Teraz kolejny atak i faulem powstrzymany Młyński.

6 min - po rozegraniu na środku przed polem karnym faulowany Bogdanov.

7 min - dobre uderzenie Dei z wolnego odbija bramkarz na rzut rożny.

8 min - szybka kontra gospodarzy powstrzymana przez Sołdeckiego.

9 min - w polu karnym faulowany Socha. Mamy rzut karny!

9 min. - Cvijanović uderza niecelnie obok prawego słupka bramki gospodarzy... Nadal 0:0.

10 min - w odpowiedzi groźna akcja Huraganu i strzał Kruczkowskiego, który łapie Krzepisz. 

13 min - rzut rożny dla gospodarzy. Centra Łysiaka i dobre uderzenie głową zawodnika Huraganu, który łapie pewnie Krzepisz.

17 min. - seria fauli gospodarzy na naszych zawodnikach. Teraz na boisku leży zawodnik gospodarzy. Uraz wydaje się poważniejszy i przy pomocy sztabu medycznego Mroczkowski opuszcza boisko.

20 min. - świetne dośrodkowanie Danielaka w pole karne, do piłki dochodzi Rafał Siemaszko, ale bramkarz po jego strzale łapie piłkę przed linią bramkową. 

20 min. - zmiana w zespole gospodarzy. W miejsce kontuzjowanego Mroczkowskiego wchodzi Boczko.

26 min. -  - dynamiczny rajd Aankoura lewą stroną, ale dośrodkowanie w pole karne wychodzi za linię bramkową.

27 min. - Łysiak z wolnego groźnie w nasze pole karne i piłkę na rzut rożny wybija głową Socha. 

28 min. - powtórna wrzutka w pole karne Łysiaka i groźny strzał głową z kilku metrów Augusto broni Krzepisz. 

31 min. - ostrzeżenie od sędziego w stronę Bogdanova po faulu w środku pola.

35 min. - Siemaszko zagrał piłkę w pole karne, ale nie było nikogo z Arkowców, aby zagrozić bramce gospodarzy. 

36 min. - rzut rożny dla żółto-niebieskich. krótkie rozegranie i wrzutka Cvijanovica wybita przez obrońców. Strzał z daleka Bogdanova wysoko nad bramką. 

38 min. - walka w środku pola przy wyprowadzaniu akcji gospodarzy i faul Siemaszki na Augusto, po której nasz kapitan otrzymuje żółtą kartkę. 

40 min. - wolny dla Arki, ale Bogdanov prosto w mur.  Po chwili groźne uderzenie naszego zawodnika broni Lawrenc.

43 min. - Arka zamknęła gospodarzy na ich połowie. Dążymy do strzelenia bramki jeszcze przed przerwą. 

43 min. - uderzenie Bogdanova zza pola karnego zbyt lekkie. 

45 min. - kolejny korner dla Arki. Po centrze strzał głową nad bramką oddaje Siemaszko. 

45 min. - doliczona co najmniej 1 minuta gry.

45 min. - po centrze w pole karne powstrzymany przez naszych obrońców Augusto. 

45 min. - koniec I połowy. Arka prowadzi grę, ale bez wykończenia w postaci celnych strzałów na bramkę. Najbliżej był Cvijanović, ale z 11-stki nie trafił niestety w bramkę.  Do przerwy bez goli.

46 min. - gospodarze od środka zaczynają 2 połowę. Składy bez zmian. 

46 min. - na murawie leży cierpiąc Aankour....Wszystko w porządku po interwencji naszego sztabu medycznego.

49 min. -  tym razem faulowany przy wyprowadzaniu piłki Adam Deja. Interwencja Marka Gaduły i gramy dalej.

51 min. - działo się!  Najpierw indywidualna akcja Siemaszki i jego zablokowany strzał, a po chwili rajd Młyńskiego i Aankour uprzedzony w polu karnym przez obrońców.  Po chwili uderzenie Aankoura przewrotką nad bramką.

53 min. - Bogdanov fauluje rywala przed polem karnym. Rzut wolny dla Huraganu. Przy piłce Łysiak, ale trafia w nasz mur. 

61 min. - w miejsce Bogdanova wchodzi Michał Nalepa. 

66 min. - zamieszanie w naszym polu karnym po centrze Łysiaka z rzutu rożnego, ale wyjaśniamy sytuację.

68 min. - uderzenie Łysiaka zza pola karnego pewnie broni ponownie Krzepisz.  

69 min. - po naszej akcji piłkę traci Deja, kontra gospodarzy, ale podanie do Augusto, który był na spalonym. 

72 min. - Mateusz Młyński  zdobywa bramkę! Prowadzimy 1:0! Centra Aankoura i strzał Mateusza po rykoszecie zaskakuje bramkarza Huraganu!

73 min. - w miejsce strzelca bramki wchodzi Robert Sulewski.

80 min. - centra Stankiewicza i Augusto minimalnie głową obok słupka bramki Krzepisza. Huragan nie rezygnuje z wyrównania. 

82 min. - świetna centra Sulewskiego z prawej strony i mało brakowało, aby padł gol samobójczy....Obrońca wybija piłkę na rzut rożny uprzedzając naszego zawodnika.

83 min. - w miejsce Cvijanovica wchodzi Jan Łoś.

83 min. - kolejny groźny strzał Augusto obok słupka.

84 min. - tym razem Augusto zagrał w pole karne do Bartkowskiego, który z 11 metrów strzela wprost w Krzepisza. 

88 min. - rzut wolny dla gospodarzy.uderzenie Łysiaka z 25 metrów odbija na rzut rożny paradą Krzepisz.

90 min. - doliczone co najmniej 4 minuty. Gospodarze desperacko dążą do remisu.

90 +1 min. - świetna nasza kontra. Strzał Łosia odbity na rzut rożny. 

90+ 3 min. - żółta kartka i faul Dei. Rzut wolny dla gospodarzy. bramkarz Huraganu w naszym polu karnym. Wrzutka i wyjaśniamy sytuację.

90+ 4 min. - koniec meczu. Zadanie wykonane! mamy awans do 1/8 finału Pucharu Polski! Grupa kibiców z Gdyni dziękuje naszym zawodnikom za wygraną! Wspólne: Kto wygrał mecz? Arka!

Tak jak chciał trener Zbigniew Smółka obyło się bez dogrywki chociaż w końcówce gospodarze starali się zagrozić bramce Krzepisza. Teraz przed nami powrót do ligi i przygotowania do piątkowego meczu z Pogonią.

 tr

 BILETY NA MECZ Z POGONIĄ SZCZECIN!