Trener odniósł się do ruchów w kadrze pierwszego zespołu: 

Na razie mamy jedno wzmocnienie i mam nadzieje, że nowy zawodnik (Bogdanov - red.) dołączy do nas już na tym pierwszym zgrupowaniu. Rozmowy trwają, pracujemy nad pewnymi ruchami. Może nie będzie ich za dużo, ale powiedzieliśmy sobie, że potrzeba nam jakości.  Chcemy, aby przyszli do nas zawodnicy, którzy będą czołowymi postaciami w drużynie.

Trener zapewnił, że już od pierwszego dnia "Arkowcy" ruszają dom pracy na pełnych obrotach: 

Ciężki okres przygotowawczy przed nami. 5 tygodni wytężonej pracy. Ci co będą najlepiej się prezentowali w meczach kontrolnych i na treningach wyjdą reprezentować nas na ten pierwszy mecz ligowy. Będzie ciekawy, bo z drużyną, która walczy o mistrza i aktualnie jest wiceliderem. Będziemy się chcieli postawić i dobrze rozpocząć ligowe rozgrywki w nowym roku.  Do tego jeszcze daleka droga. Na razie musimy skupić się na pracy tu i teraz i żyć od treningu do treningu, a potem będziemy myśleć o meczach ligowych.

Nad czym skupią się zawodnicy w Jarocinie?

Na pierwszym zgrupowaniu główne elementy nad jakimi będziemy pracowali to siła i wytrzymałość. Cztery jednostki mamy zaplanowane na siłowni. Będą zajęcia sprawnościowe oraz na boisku. Będą dwie wstawki biegowe, ale nie za długie. Ten etap pracy będzie ciężki dla zawodników.

W okresie urlopów zawodnicy mieli po 6 jednostek do zaliczenia. Myślę, że to źle pod kątem fizycznym nie będzie wyglądało. Dlatego zaczynamy z wysokiego” c” i ta praca będzie odczuwalna w mięśniach, kościach. Oby nie było kontuzji, bo żeby dobrze prezentować się na wiosnę trzeba ciężko popracować w zimę. Po to mamy dwa zgrupowania, żeby mieć kontrolę nad zawodnikami. Chcemy wiedzieć co jedzą i o której jedzą, jak odpoczywają. To wytężona praca nie tylko dla zawodników, ale także dla sztabu, dla fizjoterapeutów. Oby to skutecznie przebiegało i wtedy będziemy wszyscy zadowoleni.

Jak wygląda sytuacja kadrowa?

Dojadą do nas w trakcie zgrupowania Pavels Steinbors oraz Andrii Bogdanov. Adam Danch ma dzisiaj konsultację i zobaczymy jakie będą rokowania. Yannick Sambea nie jest jeszcze gotowy na pełne obciążenia, które pomału będziemy zwiększali. Krzysiek Sobieraj wrócił także po kontuzji. Kadra jest ogólnie szczuplejsza, ale korzystają na tym młodzi zawodnicy, których zabieramy na zgrupowanie. Są to Ryk, Łoś i Lengiewicz

Młodzież ma szansę na pokazanie się i zdobycie doświadczenia:

Pojadą nie tylko na pierwszy obóz, ale myślę, że także na ten drugi, bo są to wyróżniający się zawodnicy. Liczę, że pokażą się z dobrej strony, na tyle aby nie zaniżać poziomu, ale żeby uczyć się szybko, a wiem, że szybko się uczą i wyciągają wnioski. Z tego może coś dobrego urodzić się na przyszłość. Jeśli chodzi o Szymona Nowickiego wypożyczamy go do 1 ligi.  U nas pokazał się w Ekstraklasie i Pucharze Polski, ale jeszcze za wcześnie, aby tu grał więcej, a najważniejsze jest regularne granie i tam, jeśli zapracuje będzie miał taką możliwość, jak na to zapracuje.

tryb

                                                         KARNETY NA RUNDĘ WIOSENNĄ 2018