Aktualności
06.09.2013
Sparing: Zawisza lepszy w końcówce.
Z powodu przesunięcia ligowego spotkania w Katowicach, nasz zespół udał się do Bydgoszczy na spotkanie sparingowe z Zawiszą. Dla naszego sztabu była to możliwość przyjrzenia się w grze zawodników z bezpośredniego zaplecza pierwszej jedenastki oraz tym którzy ostatnio dołączyli do drużyny.
Z zespołem nie pojechali co oczywiste trzej zawodnicy przebywający na zgrupowaniu kadry U-20 (Szromnik, Szwoch, Rzuchowski), a także dwaj przygotowujący się indywidualnie z powodu drobnych urazów najlepsi strzelcy zespołu: Arkadiusz Aleksander i Marcus da Silva. W Gdyni został także Krzysztof Sobieraj.
Tym samym trenerzy zobaczyli w bramce młodego Dawida Kędrę oraz Adriana Budkę, Kamila Juraszka, a także Marco Aurelio, Fujikawę i Piotra Robakowskiego.
Zawisza Bydgoszcz - Arka Gdynia 1:0 (0:0)
Bramka: Drygas 85'
Zawisza: Kaczmarek (55' Witan) - Lewczuk (62' Sochań), Micael (46' Markowski), Skrzyński (46' Strąk), Ziajka (46 ' Ciechanowski) - Wójcicki (46 'Gevorgyan), Drygas, Goulon (46' Hermes), Kuklis (46' Dudek), Petasz (46' Carlos) - Vasconcelos (46' Sosnowski).
Pierwsze 20 minut bez emocji i sytuacji. Sporo fauli i rwanej gry. Potem zespoły nabrały swojego rytmu i zaczęły stwarzać sobie sytuacje. Najpierw Zawisza w 24 min zakończył akcję niecelnym strzałem nad bramką. Wcześniej dobrze interweniował Kędra.
W 27 min na pozycji spalonej znalazło się 3 zawodników Zawiszy i sędzia słusznie nie uznał bramki. W odpowiedzi akcja Arki, lecz dośrodkowanie Adriana Budki nie trafiło do będącego w polu karnym Michała Szuberta. W 31 min. Zawisza był blisko zdobycia bramki, lecz strzał z bliska zablokowali nasi obrońcy.
Trzy minuty później powinno być 1:0 dla gospodarzy, lecz strzał głową Vasconcelosa z bliska minął bramkę Arki. W końcówce żółto-niebiescy byli bliscy trafienia. Najpierw w 38 min dobrą akcje skrzydłem Budki zakończył silnym uderzeniem Dawid Kubowicz. Bramkarz Zawiszy Kaczmarek sparował piłkę na róg. W 43 min. Radosław Pruchnik podobnie jak wcześniej Vasconcelos powinien umieścić piłkę w siatce lecz jego strzał głową znakomicie obronił Kaczmarek.
Po przerwie dosłownie od mocnego, dosłownie uderzenia rozpoczął Zawisza. Silnym strzałem popisał się Igor Lewczuk. Kolejna groźna sytuacja miała miejsce po zmianach dokonanych w naszym zespole w 69 min, gdy groźnym strzałem popisał się Luis Carlos, a znakomicie obronił Dawid Kędra, który za chwilę także opuścił plac gry.
Arka miała dobrą sytuację dopiero w 76 min lecz strzał Aurelio z wolnego trafił w mur. W 81 min z nieporozumienia bramkarza z obrońcą Zawiszy mógł skorzystać nasz zawodnik, lecz gospodarze naprawili szybko swój błąd. W 85 min skuteczną akcję przeprowadzili gospodarze. Dośrodkowanie z lewej strony w polu karnym przyjął Kamil Drygas i ładnym uderzeniem w okienko nie dał szans Patrykowi Kamoli. Szkoda tej bramki gdyż sprawiedliwy w tym meczu byłby rezultat bezbramkowy.
Dla naszych szkoleniowców będzie to jednak dobry materiał do analizy.
Copyright Arka Gdynia |