Przed każdym spotkaniem żółto- niebieskich w lidze prezentowaliśmy rywali Arki pod kątem statystyk. Sezon dobiegł końca, przyszła więc kolej na podsumowanie poczynań „Arkowców” w liczbach. Przez większą część sezonu żółto- niebiescy plasowali się w okolicach 9 miejsca w tabeli I ligi. Jednak bardzo dobry finisz spowodował, że ostatecznie zakończyli sezon na 5 miejscu z dorobkiem 57 punktów.

Bilans spotkań Arki Gdynia w sezonie 2012/2013:

17 zwycięstw  – 6 remisów  –  11 porażek

U siebie: 9 zwycięstw – 1 remisy – 7 porażek

Na wyjeździe: 8 zwycięstw – 5 remisów – 4 porażki

Bilans spotkań żółto – niebieskich pokazuje, że większa zdobycz punktowa padła łupem w meczach wyjazdowych. Wcześniej Arka przyzwyczaiła do tego, że dużo lepiej gra na własnym stadionie, a zdobywanie punktów na obcych boiskach przychodzi z trudem.

Tymczasem w tym sezonie na wyjazdach „Arkowcy” zdobyli o 1 punkt więcej niż na własnym stadionie. W klasyfikacji spotkań wyjazdowych Arka zajęła drugie miejsce, tuż za Zawiszą, który zdobył 30 punktów na obcych boiskach. Patrząc na liczby w tabeli I ligi jednoznacznie można stwierdzić, że głównym problemem były porażki na własnym stadionie, których było aż 7. Natomiast z 1 remisem na własnym stadionie, Arka była jedną z trzech najrzadziej remisujących drużyn na własnym stadionie.

„Arkowcy” sezon rozpoczęli od dwóch zwycięstw po 2:0, najpierw z Wartą Poznań, a następnie z Bogdanką Łęczna. Jednak na następne zwycięstwo musieli czekać do 8 kolejki, kiedy to wygrali na wyjeździe z Polonią Bytom. W pozostałych 4 spotkaniach zdobyli zaledwie 1 punkt z Kolejarzem Stróże, a przegrali z Cracovią, Zawiszą oraz rewelacją rundy jesiennej – Flotą Świnoujście. W kolejnych spotkaniach żółto- niebiescy grali w kratkę, nie potrafili wygrać więcej niż 2 spotkań z rzędu. A na własnym stadionie Arka zanotowała serię 3 porażek z rzędu, z Olimpią Grudziądz, GKS – em Katowice oraz Dolcanem Ząbki. Właśnie po przegranej z tym ostatnim zespołem, nastąpiła zmiana na stanowisku trenera. W ostatnim zwycięskim spotkaniu na wyjeździe Arkę poprowadził dotychczasowy asystent Paweł Sikora.

Rundę wiosenną Arka rozpoczęła od wygranej na wyjeździe z Wartą oraz remisu z Cracovią na własnym stadionie. Jednak w kolejnych 5 spotkaniach zdołała wygrać zaledwie jedno spotkanie – z Kolejarzem Stróże oraz zremisować z Zawiszą Bydgoszcz. Słabą serię zakończyła wysoka porażka 0:3 na wyjeździe z Flotą Świnoujście. Po tym spotkaniu żółto – niebiescy złapali wiatr w żagle i z możliwych 30 punktów zdobyli aż 25 oczek. Tracąc jedynie punkty po remisie w Legnicy oraz porażce na własnym stadionie ze Stomilem Olsztyn.

Bilans bramek: 46 strzelonych  – 29  straconych

U siebie: 25 strzelonych – 14 straconych

Na wyjeździe: 21 strzelonych – 15 straconych

Statystyki bramek:

Bramki zdobyte z akcji: 41                                Bramki stracone z akcji: 26

Bramki zdobyte z rzutów karnych: 4                 Bramki stracone z rzutów karnych: 2

Bramki zdobyte samobójcze: 1                         Bramki stracone samobójcze: 1

Bramki strzelone w 1. połowie: 21                    Bramki stracone w 1. połowie: 10

Bramki strzelone w 2. połowie: 22                    Bramki stracone w 2. połowie: 19

Bilans bramkowy Arki jest dodatni, żółto – niebiescy mogą się pochwalić zwłaszcza bardzo dobrą defensywą. Pod względem ilości straconych bramek zarówno na wyjeździe jak i na własnym stadionie „Arkowcy” znajdują się wśród najlepszych drużyn. Trochę słabiej na tle rywali wygląda skuteczność, pierwszy Zawisza zdobył tych bramek aż 69, chociaż druga Cracovią zdobyła tylko o 2 bramki więcej, a zajęła miejsce premiowane awansem. Żółto – niebiescy 4 bramki zdobyli z rzutów karnych, natomiast stracili w ten sposób 2 gole. Drużyna zdobyła i straciła po 1 bramce samobójczej. O 1 bramkę więcej „Arkowcy” zdobyli w drugich połowach spotkań, natomiast jeżeli chodzi o bramki stracone to prawie dwukrotnie więcej padło ich także w drugich odsłonach.

Czasy strzelonych bramek:                                       

Czasy straconych bramek:

Pod względem czasów zdobywanych bramek to najmniej padło ich w początkowych minutach spotkań – tylko 3 bramki. Natomiast najwięcej goli było zdobywanych w końcówkach pierwszych połów – 10 bramek. Pierwsze minuty spotkań także nie obfitowały w bramki tracone przez Arkę – w pierwszych minutach padły tylko 2 bramki. Natomiast najwięcej goli straconych padło w końcówkach – 7 bramek.

Statystyki zawodników:

Najwięcej minut na boisku:

Tomasz Jarzębowski – 2753 minut (31 spotkań),

Damian Krajanowski - 2615 minut (31 spotkań),

Piotr Tomasik - 2511 minut (32 spotkania).

Najlepsi strzelcy:

Marcus da Silva – 15 bramek,

Janusz Surdykowski – 6 bramek,

Piotr Kuklis – 5 bramek.

Najostrzej grający:

Marcus da Silva – 8 żółtych kartek,

Michał Rzuchowski – 7 żółtych kartek,

Damian Krajanowski - 6 żółtych kartek (czerwona kartka po dwóch żółtych).

Wśród statystyk indywidualnych najwięcej rozegranych minut ma Tomasz Jarzębowski, obrońca Arki rozegrał 2753 minuty. Drugi w tej klasyfikacji Damian Krajanowski rozegrał 2615 minut, a na trzecim miejscu Piotr Tomasik.

Najlepszym strzelcem drużyny był Marcus da Silva, Brazylijczyk zdobył 15 bramek. Dzięki temu dorobkowi został wicekrólem strzelców, wspólnie z Pawłem Abbotem oraz Vladimirem Bojleviciem. Drugi w tej klasyfikacji Janusz Surdykowski zdobył 6 bramek, z tego  5 z nich było zdobywanych w 5 kolejnych spotkaniach. Trzeci w tej klasyfikacji Piotr Kuklis zdobył 5 bramek. Najostrzej grającym zawodnikiem był Marcus da Silva, pokazuje to wszechstronność tego zawodnika oraz zaangażowanie w grę. Drugi w tej klasyfikacji był środkowy pomocnik Michał Rzuchowski z 7 żółtymi kartkami na koncie. O jedną kartkę obejrzał kapitan Arki – Damian Krajanowski.

Ten sezon dla Arki miał dwa oblicza, także liczby nie pozwalają wystawić jednoznacznej opinii. Z jednej strony słabe mecze jesienią, a z drugiej seria spotkań bez porażki,  która pozwoliła na osiągnięcie w kalsyfikacji końcowej tego sezonu piątej lokaty. W stosunku do ub. sezonu to poprawienie pozycji o "dwa oczka" i  punktów.

opracował: Sebastian Jędrzejewski

uzupełnieniem tego może być podsumowanie na portalu 90minut.pl