Wszystkich kibiców bardzo ucieszyło wysokie zwycięstwo z Bałtykiem. Ale derby to już historia i piłkarze muszą się skupić na kolejnych rywalach. Najbliższym oponentem rezerw Arki będzie Powiśle (strona oficjalna www.powisle.go.pl/), mecz odbędzie się w najbliższą sobotę o godzinie 16 w Dzierzgoniu. Rywal arkowców to zaprawiony w boju czwartoligowiec. Powiśle od powrotu do IV ligi w sezonie 2003/2004 (po rocznej kwarantannie) zawsze zajmowało miejsce w górnej połowce tabeli na koniec roku (między 5 a 9 pozycją). Obecnie zajmują 13. miejsce z dorobkiem 10 punktów (3 zwycięstwa, 1 remis, 6 porażek). W tej rundzie gospodarze niedzielnej potyczki rozegrali 4 spotkania u siebie, bilans nie jest dla nich korzystny bo wygrali tylko jedno z nich a pozostałe przegrali, stosunek bramek w tych grach to 4-9. Jednak nawet taki bilans rywala u siebie nie stawia arkowców w roli faworytów. Pamiętamy przecież porażkę z 9. kolejki w Starogardzie Gd., gdzie młodzi arkowcy nie sprostali Wierzycy, która przed tym spotkanie nie zdołała zdobyć nawet punktu. W przeciwieństwie do meczu z Bałtykiem trener Mierzejewski nie będzie mógł skorzystać z tak dużej ilości zawodników pierwszej drużyny. 18 wybrańców Wojciecha Stawowego pojechało do Krakowa i wróci dopiero w niedzielę wieczorem. Zawodnicy, którzy nie zmieścili się w kadrze na mecz z Cracovią (Kościelniak, Gorząd, Kołodziejski, Stępień, Palczewski, Pudysiak) oczywiście będą mogli zagrać z Powiślem o ile pozwoli im na to stan zdrowia. Właśnie ze względów zdrowotnych Grzegorz Pilch i Piotr Bazler pozostali w domach i nie zagrają w ten weekend ani z Cracovią ani z Powiślem. Liczymy na dobry wynik w Dzierzgoniu.

mocny