Aktualności

26.05.2007
Pojechali do Płocka i na wakacje
W sobotę ok. godziny 20.00 piłkarze Arki będą mieli już wolne. Część z nich, bezpośrednio po meczu uda się do domów. Do 21 czerwca będą mieli czas by zregenerować siły po długim sezonie, bo właśnie wtedy rozpoczną przygotowania do kolejnego sezonu.
O godzinie 10 odbył się ostatni trening przed wyjazdem. Tradycyjnie już, trener Stawowy nie przemęczał zawodników przed podróżą, którzy na początku zajęć pracowali nad sprawnością ogólną a następnie odbyli krótki trening strzelecki. Na zajęciach nie było poważnie kontuzjowanych Krzysztofa Przytuły i Ireneusza Kościelniaka oraz Damiana Nawrocika, Radosława Wróblewskiego i Davida Kalouska, któych urazy nie są tak poważne. W przypadku Przytuły kontuzja jest o tyle przewlekła, że niewiadomo kiedy Krzysztof rozpocznie przygotowania do sezonu. Na pewno pojedzie z drużyną na zgrupowanie do Austrii, ale nikt nie zna odpowiedzi na pytanie, czy będzie mógł tam trenować.
Kibiców zastanawia czy w jutrzejszym meczu trener da zagrać zawodnikom, którzy w czasie sezonu nie grali za wiele. Myślałem o tym żeby zagrać eksperymentalnym składem, ale ostatecznie zrezygnowałem z tego pomysłu i ze zdrowych zawodników zostawię w domu Ławę i Sobieraja. Mają na swoim koncie już 9 kartek, więc szkoda by było stracić ich na pierwsze spotkania nowego sezonu. Są inni chłopcy, którzy ciągle walczą o miejsce a poziomem nie odstają więc jestem spokojny - wyjaśnia Wojciech Stawowy, który zamierza dać jutro szansę Mateuszowi Kołodziejskiemu i Kamilowi Biecke.
Trener zapytany o to kiedy poznamy nazwiską witających i żegnających się z pokładem Arki tak odpowiada: Myślę, że w przyszłym tygodniu sytuacja powinna być jasna i poznamy nazwiska nowych zawodników. Nie wykluczam również możliwości, że wszyscy zostaną a dołączy dwóch, trzech nowych piłkarzy.
Foto: Pacior
O godzinie 10 odbył się ostatni trening przed wyjazdem. Tradycyjnie już, trener Stawowy nie przemęczał zawodników przed podróżą, którzy na początku zajęć pracowali nad sprawnością ogólną a następnie odbyli krótki trening strzelecki. Na zajęciach nie było poważnie kontuzjowanych Krzysztofa Przytuły i Ireneusza Kościelniaka oraz Damiana Nawrocika, Radosława Wróblewskiego i Davida Kalouska, któych urazy nie są tak poważne. W przypadku Przytuły kontuzja jest o tyle przewlekła, że niewiadomo kiedy Krzysztof rozpocznie przygotowania do sezonu. Na pewno pojedzie z drużyną na zgrupowanie do Austrii, ale nikt nie zna odpowiedzi na pytanie, czy będzie mógł tam trenować.
Kibiców zastanawia czy w jutrzejszym meczu trener da zagrać zawodnikom, którzy w czasie sezonu nie grali za wiele. Myślałem o tym żeby zagrać eksperymentalnym składem, ale ostatecznie zrezygnowałem z tego pomysłu i ze zdrowych zawodników zostawię w domu Ławę i Sobieraja. Mają na swoim koncie już 9 kartek, więc szkoda by było stracić ich na pierwsze spotkania nowego sezonu. Są inni chłopcy, którzy ciągle walczą o miejsce a poziomem nie odstają więc jestem spokojny - wyjaśnia Wojciech Stawowy, który zamierza dać jutro szansę Mateuszowi Kołodziejskiemu i Kamilowi Biecke.
Trener zapytany o to kiedy poznamy nazwiską witających i żegnających się z pokładem Arki tak odpowiada: Myślę, że w przyszłym tygodniu sytuacja powinna być jasna i poznamy nazwiska nowych zawodników. Nie wykluczam również możliwości, że wszyscy zostaną a dołączy dwóch, trzech nowych piłkarzy.
Foto: Pacior
|