Aktualności
11.09.2011
Rezerwy wygrały z Wietcisą
Po bramkach Mateusza Szwocha oraz Mikołaja Danielowskiego rezerwy Arki pokonały w 7. kolejce rozgrywek IV ligi Wietcise Skarszewy 2:0 (0:0). Dzięki temu zwycięstwu nasi piłkarze awansowali na pozycję wicelidera.
7. kolejka IV ligi
Arka Gdynia - Wietcisa Skarszewy 2:0 (0:0)
Bramki: Mateusz Szwoch 54', Mikołaj Danielowski 74'
Arka: Szromnik - Sulima, Haberka, Brodziński, Strzelecki - Kowalski (78' Brzuzy), Rysiewski, Szwoch, Bułka (82' Kowol), Bębenek - Patelczyk (46' Danielowski).
Wietcisa: Jabłonka - Buchholz (82' Trzoska), Drews, Gołuński, Prabucki - Peta, Trapp, Litwinko, Wenta (55' Cablewski) - Dawidowski, Runowski (82' Bronk).
Żółta kartka: Cablewski.
Pierwsza połowa przez długi czas nie była porywającym widowiskiem. Arkowcy częścej utrzymywali się przy piłce, ale groźnie pod bramką gości było tylko po strzałach z dystansu Radosława Strzeleckiego, Mateusza Szwocha i Adriana Sulimy po ładnej indywidualnej akcji. Od 35. minuty drużyny zaczęły stwarzać więcej sytuacji podbramkowych. W drużynie gości aktywny był na prawej stronie Mateusz Wenta, ale jego uderzenia z ostrego kąta były albo niecelne, albo dobrze bronił Michał Szromnik.
Arkowcy próbowali się odgryźć za sprawą Kamila Patelczyka, który jednak w sytuacji sam na sam przegrał pojedynek z Piotrem Jabłonką. Szansę miał także Mateusz Szwoch po dograniu Jakuba Kowalskiego z prawej strony, ale i tym razem lepszy był bramkarz gości. W 40. minucie bramkę dla Arki zdobył Bartosz Brodziński, który skutecznie uderzył głową po podaniu z głębi pola od Damiana Rysiewskiego. Sędzia jednak dopatrzył się spalonego.
W drugiej części meczu Arkowcy uzyskali zdecydowaną przewagę, co udokumentowali zdobyciem dwóch bramek. W 54. minucie nieobstawiony w polu karnym pozostał Mateusz Szwoch, który strzałem głową, bez problemu, pokonał bramkarza gości. Druga bramka padła po zagraniu Damiana Rysiewskiego w pole karne do Mikołaja Danielowskiego, który delikatnie przepuścił piłkę obok bramkarza Wietcisy.
Copyright Arka Gdynia |