Nasz partner techniczny - firma RED BOX -  już w tym roku od września uruchamia rozgrywki piłkarskie dla amatorów. Poniżej prezentujemy list informacyjny oraz zachęcamy do udziału w lidze. 

"Z wielką radością informujemy że rozgrywki Amatorskiej Ligi Piłkarskiej Szóstek organizowane przez Stowarzyszenie Kultury Fizycznej RED BOX pod patronatem Prezydenta dr Wojciecha Szczurka, zawitają do Gdyni.

Po sukcesach jakie odniosły nasze rozgrywki w innych miastach jesteśmy przekonani że w Gdyni również będzie wielkie zainteresowanie taką formą spędzania wolnego czasu. Do udziału w naszych ligach zapraszamy firmy, zakłady pracy, instytucje oraz grupy przyjaciół. Start sezonu jesień 2011 zaplanowany jest na 5 września. Grać będziemy w poniedziałki i środy w godzinach 20.30-22.30 na obiekcie ze sztuczną nawierzchnią przy ulicy Olimpijskiej 5/9 (boczne boisko).

Rozgrywki RED BOX funkcjonują już w kilku miastach w całej Polsce i cieszą się bardzo wielkim zainteresowaniem. W takich miastach jak Poznań , Katowice , Gdańsk co sezon zgłasza się ponad sto zespołów. Poznańskie rozgrywki wystartują  po raz dwudziesty trzeci i jest to już ponad 11-letnie doświadczenie. W naszych ligach w tym czasie zagrało kilkanaście tysięcy osób. Wszystkich zainteresowanych zachęcamy do udziału.

Zgłoszenia oraz wszelkie informacje dostępne są w salonie RED BOX SPORT Fan Shop Arka Gdynia ul. Olimpijska 5/9, pod numerem tel. 501 635 957 Gerard Putz oraz na stronie internetowej www.redboxsoccer.com"

A tak w rozmowie do udziału w rogrywkach zachęca jeden z najlepszych zawodników Arki w historii - Tomasz Korynt - obecnie m.in. konsultant Stowarzyszenia Kultury Fizycznej RED BOX

Co skłoniło Pana, aby aktywnie włączyć się w kolejną inicjatywę Stowarzyszenia Kultury Fizycznej RED BOX?

Tomasz Korynt: Zawsze popieram inicjatywy do których jestem przekonany. A w tym przypadku nie mam wątpliwości, że to dobry pomysł. Ligi RED BOX mają już swoją wielką tradycję i renomę w kraju. Nie przypadkowo, co roku startuje w nich prawie 10 tysięcy piłkarzy amatorów. W Gdyni ludzie też kochają futbol i jestem pewny, że jest wielu chętnych do zorganizowania się w drużyny i sprawdzenia swoich umiejętności.

Co sprawia, że Ligi RED BOX są tak popularne?

- Autorska formuła rozgrywek. Każdy sezon stanowi osobną całość. Po nim następują awanse, ale niestety także spadki (śmiech). To sprawia, że uczestnicy cały czas mogą pasjonować się rywalizacją. To upodabnia rozgrywki RED BOX do lig zawodowych. Gramy w formule pięciu zawodników w polu plus bramkarz. Atrakcyjność polega także na tym, że w Ligach RED BOX używamy bramek pięciometrowych. Pada więcej goli, a przecież o to w tym sporcie chodzi. Żadne amatorskie rozgrywki w Polsce nie są tak medialne. Uczestnicy mogą o sobie poczytać w prasie, czy posłuchać w radio. Telewizja internetowa redboxtv.pl regularnie realizuje program ligowy „Liga RED BOX – Gra”. Są w nim zawarte relacja z wszystkich miast w których rozgrywki goszczą. Na stronie internetowej prowadzone są bogate statystyki. Wielką popularnością cieszą się imprezy na zakończenie każdego sezonu, na których najlepsze teamy otrzymują atrakcyjne nagrody.

Duży wpływ na rozgrywki mają także sami uczestnicy…

- Jesteśmy także otwarci na propozycje naszych ligowców. Między innymi z inicjatywy naszych uczestników w Krakowie i Katowicach wiosną odbyły się po raz pierwszy rozgrywki Pucharu Ligi. Niebawem zwycięzcy będą rywalizować o Superpuchar Polski Południowej. Jest więc możliwość sprawdzenia się w konfrontacji z ekipami z innych miast. Stowarzyszenie regularnie organizuje letnie i zimowe turnieje RED BOX CUP na których pojawiają się drużyny ze wszystkich miast, a także goście spoza naszego kraju. Możliwości jest więc sporo.

Ligi RED BOX co sezon w poszczególnych miastach biją rekordy frekwencji. Czy tak będzie w Gdyni?

- Nas to cieszy, bo jest dowodem, że idziemy dobrą drogą. Jestem przekonany, że pomysł chwyci i w Gdyni. Czynne spędzanie wolnego czasu jest teraz w modzie. Gdynia to prężne i nowoczesne miasto i zapotrzebowanie na tego typu atrakcje też jest wielkie.

Jeszcze dwa lata temu był Pan czynnym piłkarzem. Teraz zobaczymy Tomasza Korynta na boiskach Ligi RED BOX?

- Zdrowie jeszcze mam i nie wykluczam, że będzie można mnie zobaczyć uganiającego się za futbolówką. W ligach gra kilkunastu zawodników, którzy kiedyś stanowili o sile polskiego futbolu. Wiem, że w Poznaniu na sztucznej murawie rywalizują Jacek Dembiński czy Paweł Wojtala, w Katowicach Adam Kucz, a za miedzą w Gdańsku Radosław Michalski i Sławomir Wojciechowski. Ale proszę mi wierzyć, że nie zawsze ekipy które mają w swoich szeregach byłych reprezentantów wygrywają. To jest właśnie najpiękniejsze w tej zabawie.

W ligach RED BOX w Gdańsku gra ponad sto zespołów. Czy konieczne jest organizowanie rozgrywek w Gdyni?

- Kilka zespołów jeździło na rozgrywki do Gdańska. Teraz będą mogły rywalizować we własnym mieście. Weźmy pod uwagę, że nie wszyscy którzy chcieliby grać w RED BOX mają czas, by po pracy dojeżdżać na zawody. To przecież wielkie udogodnienie. Zresztą dochodził do nas głosy, że warto byłoby wystartować z osobną Gdyńską Ligą RED BOX. Wielki entuzjazm pomysł wzbudził w Urzędzie Miasta. Efektem tego jest patronat Prezydenta Gdyni nad rozgrywkami. Jeszcze raz podkreślę, że ligi RED BOX mają swoją wielką markę, a w Gdyni musi być to co najlepsze.

WIĘCEJ