Do niecodziennej sytuacji doszło po meczu Arki Gdynia z Cracovią Kraków. Otóż do świętujących zwycięstwo na murawie piłkarzy gospodarzy dołączył trener Arki Frantisek Straka, który pokazał podopiecznym, jaką radość sprawiło mu zwycięstwo. 

Trzeba przyznać, że taka żywiołowość rzadko się zdarza na polskich boiskach. A już w wykonaniu szkoleniowców jest to z pewnością ewenement. Nasi rodzimi trenerzy są bowiem raczej oszczędni w okazywaniu emocji. Jak należy się bawić po meczu pokazał im czeski szkoleniowiec. 

Frantisek Straka znany jest z żywiołowości. Wcześniej dał się poznać z tej strony podczas pracy w Australii, gdzie wesołe usposobienie przysporzyło mu wielu zwolenników wśród kibiców, którzy darzyli go wielką sympatią pomimo kiepskich wyników drużyny. 

Czeski szkoleniowiec prowadzi zespół Arki od marca tego roku. Jak widać zaaklimatyzował się już w nowym otoczeniu, a w drużynie panuje dobra atmosfera, która ma przełożenie na wyniki drużyny. W ubiegłym tygodniu piłkarze Arki wygrali arcyważny mecz z Cracovią i uczynili tym samym duży krok w kierunku utrzymania się w Ekstraklasie. 

Wirtualna Polska