Wreszcie po 9 kolejkach piłkarze Arki wraz z kibicami mogli celebrować zwycięstwo na nowym stadionie. W niezwykle ważnym dla walki o utrzymanie spotkaniu odprawili z kwitkiem Cracovię wygrywając 3:0.

A oto krótkie wypowiedzi zawodników Arki na gorąco po meczu:

Mirko Ivanovski:

Mirko, wchodzisz na boisko, mija minuta i strzelasz bramkę. Lepszej sytuacji nie można chyba sobie wyobrazić?

Czuje się z tym znakomicie. Strzeliłem bramkę po bardzo długim czasie. Mam nadzieję, że będziemy teraz wygrywali. Nie liczy się styl, a trzy punkty. Co z tego, że zdarzało nam się wcześniej grać dobrze jak nie zdobywaliśmy punktów. W następnym meczu liczą się tylko 3 punkty, pamiętajmy o tym, że gra nie musi być najładniejsza.

Dostałeś znakomite podanie od Pawła Czoski otwierające drogę do bramki? Zastanawiałeś się jak strzelić?

Nie. Od razu wiedziałem, że to musi być strzał po ziemi. Bramkarz Cracovii jest bardzo wysoki i myślę, że to było najlepsze rozwiązanie.

Emil Noll:

Emil, czy jesteście zadowoleni z dzisiejszego wyniku i tego jak zagraliście?

Tak, jesteśmy zadowoleni. Na pewno duży wpływ miały dwie szybko zdobyte bramki i grało nam się dużo łatwiej.

Po przerwie Cracovia wyszła dużo agresywniej, czy grało się Wam wtedy trudniej?

To normalna sytuacja, gdy drużyna, która przegrywa 0-2 wychodzi zdecydowanie ofensywniej nastawiona. Generalnie oni mieli zaledwie 2-3 sytuację więc myślę, że wynik 3-0 odzwierciedla to, co się działo na boisku.

Czy możemy się spodziewać tak samo dobrze grającej Arki za tydzień w Warszawie? Polonia z pewnością będzie wymagającym rywalem.

Myślę, że tak. Osobiście uważam, że dużo lepiej wyglądaliśmy dziś ze względu na grę dwoma napastnikami. Powodowali oni dużo popłochu w szeregach gości. Wydaje mi się, że to lepsze rozwiązanie taktyczne. Mamy wtedy więcej możliwości rozegrania ataku i jesteśmy groźniejsi dla przeciwnika.

Miro Bożok:

Miro wreszcie wygrana i to w tak przekonującym stylu!

Jesteśmy bardzo szczęśliwi po dzisiejszym  meczu. Dobra gra przełożyła się wreszcie na dobry wynik.

Jak oceniasz grę zespołu?

Osobiście uważam, że Rafał  Siemaszko zagrał bardzo dobrze jak na debiut w podstawowym składzie. Myślę, że nie był zdenerwowany gdyż już od kilku dni wyglądało na to, że zagra.

 Zebrał Alek Reyman