Sobotni mecz z Polonią Warszawa, będzie dla naszych zawodników doskonałą okazją do rehabilitacji przed kibicami za nieudane występy w Ostrowcu i Krakowie.

Wprawdzie jeśli chodzi o ligę to porażka z Cracovią nie sprawiła, że sytuacja w tabeli znacząco uległa pogorszeniu gdyż to nawet nie półmetek rozgrywek, jednak warto pamiętać, że w końcowym rozrachunku na koniec sezonu liczą się mecze bezpośrednie, a więc przegrana dwoma bramkami daje Cracovii pewien komfort przed rundą rewanżową.

Trudno jednak już dziś oceniać, jakie miejsca oba zespoły zajmą na koniec sezonu. Cracovia jak na razie walczyć będzie znowu o odbicie się od dna, natomiast dla naszych piłkarzy mecz z Polonią to okazja do złapania ponownie kontaktu ze środkiem tabeli i w przypadku wygranej komfort przed przygotowaniami do ... najważniejszego dla kibiców meczu sezonu, a więc derby z Lechią w Gdańsku.

Pisaliśmy już dziś o kłopotach Polonii i braku dwóch zawodników z podstawowego składu. W pewien sposób wyrównuje to straty Arki w postaci Macieja Szmatiuka, który przedwczoraj poddał się badaniu rezonansem. Wyniki i diagnozę poznamy za kilka dni. Maciek dodatkowo jak zapewnił koordynator sztabu medycznego Marek Gaduła, przejdzie specjalne testy ruchowe, które dodatkowo określą zakres urazu.



Do gry gotowy jest Filip Burkhardt, który po zmianie fryzury zapowiada lekko żartując "wejście smoka". Widać jednak, że odczuwa niedosyt po niedokończonym meczu w Ostrowcu i wręcz "pali się" do gry choćby na parę minut.

W bardzo dobrym nastroju był wczoraj Tadas Labukas. Wie, jak bardzo rozbudził apetyty kibiców na kolejne bramki i zapewnia, że z całych sił jak zwykle powalczy na boisku i postara się strzelić bramkę. W końcu przydomek 'króla sztucznej murawy" jak został nazwany w jednym z artykułów prasowych do czegoś zobowiązuje!

Mimo, że naszym obrońcom "zszedł z powiek" jeden problem w postaci Artura Sobiecha, to nastawiają się na walkę z "Ebim" Smolarkiem i gwarantują, że bramki w Gdyni nie zdobędzie. Trzymamy za słowo!



Trener Dariusz Pasieka w związku ze stanem kadry miał wczoraj właściwie dwa dylematy. Ostatecznie do kadry meczowej nie weszli: Adrian Sulima i Rafał Siemaszko.

Po popołudniowym rozruchu przedmeczowym na zgrupowanie do Hotelu Wieniawa pojechali:

Bramkarze
33 Norbert Witkowski
39 Hieronim Zoch

Obrońcy
2 Ante Rozic
8 Michał Płotka
13 Piotr Robakowski
20 Emil Noll
22 Marciano Bruma
37 Wojciech Wilczyński

Pomocnicy
7 Paweł Zawistowski
10 Marcin Budziński
19 Miroslav Bożok
25 Filip Burkhardt
31 Paweł Czoska
36 Denis Glavina

Napastnicy
11 Tadas Labukas
18 Giovani Duarte
21 Joseph Mawaye
27 Mirko Ivanovski

tomryb