To był niezwykle udany weekend dla naszych zespołów. Od seniorów po zespół juniorów młodszych zanotowaliśmy zwycięstwa, a bilans bramkowy to 12-0! Nie mamy nic przeciwko temu, aby już w kolejnym terminie ten bilans się powtórzył.

Jeśli chodzi o rozgrywki CLJ, prestiżowe zwycięstwo, nad jednym z kandydatów do mistrzostwa odnieśli podopieczni Roberta Wilczyńskiego. Wygrana w doliczonym czasie gry smakowała podwójnie.  

Z kolei zespół juniorów młodszych Krzysztofa Janczaka z zimną krwią wykorzystał słabość rywali w 2 połowie i zdobył cenne 3 punkty w walce o utrzymanie.

Na koniec weekendu solidna gra i skuteczność do przerwy zapewniły wygraną drugiego zespołu. Tu także wciąż sporo kolejek i walka o utrzymanie trwa. 

4. liga RWS INVESTMENT GROUP – 28. kolejka

Trener Maciej Cieślik:

Od pierwszych minut osiągnęliśmy przewagę w grze i praktycznie gra toczyła się na połowie przeciwnika. Już w 2 minucie bramkę zdobył Lipkowski, po dośrodkowaniu Hafeza z rzutu rożnego. Kolejne dwie padły po indywidualnych akcjach ze skrzydeł. W 16 minucie piękny rajd prawym skrzydłem zakończył celnym strzałem Lipkowski, a w 45 minucie z lewej strony boiska Jurkiewicz. Po przerwie gospodarze atakowali sporadycznie, a dobrymi interwencjami popisywał się Depka. Kilkukrotnie nasze ataki dobrze bronił bramkarz Supry i żadne bramki w tej fazie gry nie padły. Dobra i konsekwentna gra całego zespołu, a zwłaszcza zdobywców bramek i aktywnego w rozegraniu Klimczuka, którzy mieli największy wpływ na przebieg meczu i poprowadziła zespół do zwycięstwa.

Centralna Liga Juniorów U19 –  27. kolejka

Arka Gdynia U19 - Legia Warszawa 1:0 (0:0)

Bramki: Żmuda 90'+5'

Arka U19: Chyb - Ozimek, Elwart, Sikora, Kozoduj (71' Czarnecki), Marek (75' Żmuda), Łyszkiewicz-Dustet (80' Piotrowski), Rusnak (46' Bełz), Kotow (60' Gohlike), Laszczyk (68' Stępień), Sawicki (86'Kolasa)

żółte kartki: 

TABELA

Trener Robert Wilczyński:

Mimo sporych absencji w składzie zespół pokazał, że potrafi powalczyć i wygrać z każdym. Obecnie nie ukrywam, że przygotowujemy się pod kolejny sezon i obserwujemy zawodników, którzy mniej grali. Nie zapominamy także o zawodnikach z drugiego zespołu, którzy nie zaprezentowali się do tej pory w dłuższym wymiarze czasowym.

tr