Arka wygrała z Zagłębiem Lubin 2:1, po dobrym spotkaniu. Wynik tego spotkania otworzył Mateusz Młyński po asyście Macieja Jankowskiego. Zagłębie zdołało wyrównać z rzutu karnego. Po przerwie to żółto - niebiescy dyktowali warunki gry. W efekcie drugiego gola dla Arki zdobył Maciej Jankowski, a asystą odwdzięczył się Mateusz Młyński.

Maciej Jankowski:

Najważniejsze są dla nas trzy punkty i z tego się dziś cieszymy. Oby tak było w przyszłym roku, że będziemy regularnie punktować na własnym stadionie. Natomiast, teraz ważny mecz przed nami na wyjeździe.

Można powiedzieć, że dziś to wszystko zafunkcjonowało, tak jak oczekiwaliśmy. Trochę szkoda, że liga w tym roku się kończy, ale z drugiej strony też ważny jest odpoczynek. Możemy się jednak cieszyć ze stylu i to jest dobry prognostyk na przyszłość.

Czy po dwóch wygranych, czy każdym innym wyniku, do każdego kolejnego meczu przystępujemy zmobilizowani i chcemy grać o trzy punkty. Z taką myślą wyjdziemy na boisko z Lechem Poznań.

Marcin Budziński:

Bardzo liczyliśmy na to, żeby tutaj wygrać. Bo to ostatni mecz w tym roku przed własną publicznością i bardzo nam zależało na zwycięstwie. Wcześniej ta gra też była lepsza, ale nie potrafiliśmy tego przełożyć na punkty. Dzisiaj naprawdę była duża determinacja, walka, a do tego graliśmy fajnie w piłkę.

Jedziemy teraz do Poznania walczyć o trzy punkty. Musimy na pewno spokojnie do tego podejść. Mamy drugie zwycięstwo z rzędu, nie możemy teraz odlecieć, nie wiadomo jak. Na pewno jeszcze są elementy do poprawy. Przygotowujemy się teraz do tego meczu i na pewno pojedziemy po trzy punkty, żeby wiosna była trochę spokojniejsza.

rozmawiał: Sebastian Jędrzejewski 

SPONSOR MECZU Z ZAGŁĘBIEM LUBIN