Arka przegrała na inaugurację rozgrywek PKO Ekstraklasy z Jagiellonią Białystok 0:3. Zawodnicy po meczu podkreślali, że całe spotkanie ustawiła szybko strzelona bramka przez gości. Arkowcy mimo wielu prób nie zdołali pokonać bramkarza gości Damiana Węglarza.

Mateusz Młyński:

Na pewno przegrać na początek 0:3 to nie jest przyjemna sprawa. To był pierwszy mecz, runda jest długa. Postaramy się już w najbliższym meczu wygrać i zdobyć trzy punkty.

Wchodząc na boisko chcę się zawsze pokazać z jak najlepszej strony. Moją mocną stroną jest gra jeden na jeden, trener też o tym wie, dlatego miałem za zadanie stworzyć groźne sytuacje. Myślę, że pokazałem w drugiej połowie kilka dryblingów i stworzyłem kilka sytuacji.

Kamil Antonik to jest mój kolega, na treningach i sparingach pokazujemy trenerowi nasze umiejętności. A to on decyduje na którego z nas postawi, dziś wybrał Kamila. Ja będę się starał na treningach pokazać swoje umiejętności, aby wygrać rywalizację. A na pewno jeszcze się zdarzy tak, że trener postawi w spotkaniu na naszą dwójkę jednocześnie.

Maciej Jankowski:

Ciężko powiedzieć co poszło nie tak. My mieliśmy założenie, żeby dobrze bronić i nie stracić bramki. Mieliśmy grać cierpliwie, a okazje do strzelenia bramki na pewno by były. Plan się nie udał już od samego początku meczu, ponieważ szybko straciliśmy bramkę. A chwilę później drugą. Musimy przeanalizować to spotkanie. Na pewno trenerzy pokażą nam kto i jakie błędy popełnił.

Trudno nam było utrzymywać się przy piłce i rozgrywać akcje w pierwszej połowie, bo bardzo szybko nasz plan na to spotkanie wziął w łeb. Trzeba było szybciej rozgrywać piłkę i popełnialiśmy dużo błędów.

Każdy mecz jest dla nas ważny i trudny. W każdym spotkaniu będziemy grali do samego końca i wydzierać punkty. Dlatego nie patrzymy czy następne spotkanie to mecz u siebie czy na wyjeździe, musimy grać o zwycięstwo.

rozmawiał: Sebastian Jędrzejewski

Sponsor meczu

JEDENASTKA 90-LECIA

ABY ODDAĆ GŁOSY KLIKNIJ W GRAFIKĘ!

GŁOSOWANIE POTRWA DO 5 SIERPNIA!!! 

LISTA KANDYDATÓW