Jeden punkt i przełamanie cieszą, ale teraz zawodnicy myślą już tylko o zwycięstwie w kolejnym meczu ze Śląskiem.

Marko Vejinović:

Mam mieszane uczucia po dzisiejszym meczu. Z jednej strony udało się zdobyć jeden punkt i zagrać na zero z tyłu, ale z drugiej strony nie stworzyliśmy wystarczająco dużo szans, żeby wygrać.  

Dobrze jest zdobyć pierwszy punkt, to jest coś na czym możemy oprzeć dalszą pracę, ale w kolejnym meczu już musimy wygrać. Teraz będzie przerwa na mecze reprezentacji i będziemy mieć dwa tygodnie na przygotowanie się do kolejnych dwóch spotkań, które zagramy w domu. 

Aleksandar Kolev:

W dzisiejszym meczu było więcej walki, niż gry w piłkę. Dobrze, że mamy jeden punkt, ale musimy grać o zwycięstwo. Teraz bezwzględnie musimy wygrać kolejny mecz w domu ze Śląskiem.

Z psychologicznego punktu widzenia dobrze, że mamy ten jeden punkt i że przerwaliśmy serię porażek. Powiedzieliśmy sobie, że to jest ten pierwszy krok, a kolejny krok będzie jeszcze lepszy. 

Dzisiejsze założenie było takie, żeby zagrać na zero z tyłu. Pavels pomógł nam w kilku sytuacjach, a z przodu mimo dużej pracy nie udało się niczego strzelić i nad tym musimy mocno pracować. 

Michael Olczyk:

Był to ciężki mecz, ale myślę, że jeden punkt z wyjazdu jest cenny. Bardzo się cieszę, że mam zaufanie trenera. Dzisiaj miałem kilka akcji w ofensywie, ale obrona Zagłębia dobrze się spisywała. Z tych wszystkich pozycji na boisku, na których grałem w ostatnich meczach najlepiej czuję się na lewej i prawej obronie, bo mogę grać zarówno lewą jak i prawą nogą. Z Legią zagrałem na skrzydle, ale to był bardziej manewr taktyczny. 

Jeśli chodzi o naszą grę to myślę, że teraz z meczu na mecz będzie lepiej. 

Andrzej Rukść, Marek Zarzycki

BILET NA ŚLĄSK I NA DERBY!