Po meczu w Suwałkach trenerzy Arki i Wigier przyznali, że dziś wygrał zespół, który był skuteczny i wykorzystał swoje sytuacje. Grzegorz Niciński cieszył się ze zwycięstwa 3:0, które stawia Arkę w dobrej sytuacji przed rewanżem.

Grzegorz Niciński (Arka):

- Wygraliśmy 3:0 i to nas ustawia w bardzo dobrej sytuacji przed meczem rewanżowym. Chcę podkreślić, że był to bardzo trudny mecz. Graliśmy z bardzo dobrze zorganizowaną drużyną i było nam ciężko. Ten mecz nie przebiegał pod nasze dyktando przez 90 minut. Gospodarze mieli swoje sytuacje, ale ich nie wykorzystali. Byliśmy bardzo skuteczni, wygraliśmy różnicą trzech bramek i nas to cieszy. Czeka nas jeszcze rewanż i podejdziemy do niego bardzo poważnie. Teraz wracamy do Gdyni i czeka nas ciężkie spotkanie z Cracovią.

Dominik Nowak (Wigry): 

- Dziękuję za pochwały i przede wszystkim, gratuluję Arce zwycięstwa 3:0. Tak jak trener podkreślał, zagrali niezwykle skutecznie. To jest najważniejsze w piłce, aby wykorzystać to, co się stwarza i Arka to dziś zrobiła w meczu w Suwałkach. Chcieliśmy dużo utrzymywać się przy piłce w środku pola. Liczyliśmy, że stworzymy sobie kilka sytuacji. Mieliśmy je na początku spotkania i szkoda, że zabrakło dokładności.

Dziękuje kibicom za doping. Zdaje sobie sprawę, że wyszli niezadowoleni, trudno żebyśmy się cieszyli. Atmosfera w szatni nie jest najlepsza w tej chwili. Musimy się podnieść, jest liga. Musimy przeanalizować to spotkanie i myśleć o meczu z Podbeskidziem. Jest jeszcze rewanż, w którym chcemy się dobrze pokazać. Wyciągniemy wnioski z tego spotkania, które było naszym pierwszym na wiosnę. Przepraszam kibiców za wynik. Szkoda, bo nadzieje były duże. Staraliśmy się zrobić wszystko, by osiągnąć jak najlepszy wynik przed rewanżem. 

KK