Nie udało się zdobyć punktów naszym rezerwom. W 28 kolejce 3 ligi Arka II przegrała z Gwardią Koszalin 0:2 (0:1).  Obie bramki dla gości zdobył Przemysław Brzeziański.

28 kolejka 3 ligi

Arka II Gdynia - Gwardia Koszalin (0:1)

Bramki: Brzeziański  2 (25', 51')

Arka II: Skowron - Glauber, Kowalski, Wojcinowicz (58' Skrzypczak r.97), Dampc - Gałecki (76' Matys), Lech - Tomczak, Tomasiewicz (63' Karłowicz), Dżawaszwili (63' Koziara) - Wardziński

Gwardia: Fabiański - Dondera, Wojciechowski, Stańczyk, Sobiegraj - Bień, Sidor, Słowiński (68' Zejglic), Sochaj (80' Wójcik), Szymański (46' Shimmura) - Brzeziański (66' Kozawa)

Żółte kartki: Wojcinowicz, Gałecki

Sędzia: Marcin Lech (Pomorski ZPN)

Widzów: 200 

Pierwszą groźną akcję w tym spotkaniu przeprowadzili Arkowcy. W 6 min. po dośrodkowaniu z prawego skrzydła minimalnie niecelnie uderzył głową Otar Dżawaszwili. Po stronie gości po szybkiej kontrze w boczną siatkę strzelił Przemysław Brzeziański.

W 25 min. Gwardia objęła prowadzenie. Brzeziański otrzymał dobre prostopadłe podanie i w sytuacji „1 na 1” pokonał Łukasza Skowrona. Po chwili ten sam zawodnik znów znalazł się przed naszym bramkarzem, ale tym razem strzelił niecelnie. Arkowcy odpowiedzieli groźnym uderzeniem Grzegorza Tomasiewicza, po którym Sebastian Fabiański odbił piłkę na rzut rożny.

W pierwszej połowie najlepszą sytuację do wyrównania Arka miała w 40 min. Glauber dośrodkował z prawej strony do Tomasiewicza, który odegrał do Dżawaszwiliego, ale strzał Gruzina obronił bramkarz. Poprawkę Tomasiewicza zablokowali zaś obrońcy. Na przerwę nasze rezerwy zeszły więc z jednobramkową stratą do rywali.

W 51 min. Gwardia podwyższyła prowadzenie. Z prawej strony dogrywał Karol Sochaj, a Brzeziański z najbliższej odległości zdobył swoją druga bramkę w tym spotkaniu. Kilka minut później z dystansu próbował Norbert Dondera, ale Skowron dobrze interweniował.

W 67 min. wysuniętego z bramki Fabiańskiego próbował zaskoczyć Maciej Koziara, jednak bramkarz gości złapał piłkę. W 75 min. o piłkę w polu karnym powalczył Piotr Karłowicz, ta trafiła ostatecznie do Grzegorza Lecha. Obrońcy zdążyli jednak z interwencją i strzał naszego pomocnik nie zagroził bramce rywali.

W końcowych minutach o kontaktową bramkę mógł się pokusić Koziara, który uderzał z narożnika pola karnego. Piłka trafiła jednak w słupek. Ostatecznie Gwardia utrzymała więc korzystny wynik do ostatniego gwizdka sędziego i zdobyła komplet punktów.

Kolejny mecz nasze rezerwy rozegrają na wyjeździe z Pogonią II Szczecin, a sezon zakończą za tydzień derbowym pojedynkiem z Bałtykiem. 

kk