Pierwszoligowe rozgrywki ruszą za niecały tydzień. Do tej pory kibice mogli emocjonować się jedynie zimową karuzela transferową oraz sparingami. Żółto - niebiescy większość przygotowań spędzili na własnych obiektach,  a kilka dni na zgrupowaniu w Cetniewie.

Jeżeli chodzi o ruchy kadrowe to  odeszli z Arki : Alan Fialho, którego z wypożyczenia odwołał macierzysty klub w Brazylii. Zawodnik ten był objawieniem drugiej części rundy jesiennej, gdzie wyróżniał się w obronie, a także brał czynny udział w akcjach ofensywnych. Odeszli Antonio Calderon,  Jacek Kusiak i Paweł Brzuzy. Do rezerw został przesunięty, a potem został wypożyczony do Stali Mielec Robert Sulewski. 

Początek tego rogu zaczął się od złych informacji dla Arki, poza odejściem Alana, pojawiła się kontuzja lidera drugiej linii Bartosza Ławy. Pierwsze diagnozy były bardzo złe, dlatego też sztab szkoleniowy był zmuszony poszukiwać uzupełnień także w środku pola.

W klubie pojawił się dobrze znany Michał Rzuchowski, wypożyczony z Ruchu Chorzów, a także Grzegorz Tomasiewicz młody talent z Legii Warszawa.  Duże wzmocnienia nastąpiły na skrzydłach gdzie zakontraktowano Patrika Lomskiego oraz Michała Renusza. Natomiast nowym konkurentem do gry w ataku jest Piotr Karłowicz.

Arka rozegrała 8 sparingów:

I Sparing

Gdynianie rozpoczęli gry sparingowe od meczu z Okocimskim Brzesko w Cetniewie. Żółto - niebiescy wygrali z drugoligowcem po dobrej i skutecznej grze 4:0.

Okocimski Brzesko  - Arka Gdynia  0:4 (0:3)

Bramki: Karłowicz 27' , Jagiełło 29' , Lomski 44', Szubert 72"

II Sparing

Drugi sparing Arkowcy rozegrali po powrocie z obozu, przeciwnikiem Arki był Stomil Olsztyn. Arka  przeważała przez większość spotkania rozgrywanego na stadionie rugby, jednak mecz zakończył się pechowym remisem 1:1. Żółto - niebiescy w 33 minucie objęli prowadzenie za sprawą Marcusa, który wykorzystał karnego, podyktowanego za faul na Kowalskim. Goście wyrównali w ostatnich sekundach za sprawą bramki którą zdobył McLean.

Arka Gdynia  - Stomil Olsztyn 1:1  (1:0)

Bramki: Da Silva 33' (k) - McLean 90'

III Sparing

W kolejnym spotkaniu Arka podejmowała chyba najlepszy zespół w zimowych sparingach - Olimpię Grudziądz. Arka zdobyła w tym meczu aż 4 bramki, tracąc tylko jednego gola autorstwa Arkadiusza Aleksandra.

Arka Gdynia  -  Olimpia Grudziądz  4:1 (3:1)

Bramki: Sobieraj 26', Lomski 29', Abbott 38', da Silva 67' - Aleksander 30'

IV sparing

Czwarty mecz sparingowy odbył się w 5 rocznicę otwarcia Narodowego Stadionu Rugby, a przeciwnikiem była prowadzona przez Piotra Rzepkę - Kotwica Kołobrzeg. Arkowcy wygrali to spotkanie 1:0 po bramce Patrika Lomskiego.

Arka Gdynia  - Kotwica Kołobrzeg   1:0 (0:0)

Bramka: Lomski 47'

V Sparing

To najbardziej efektowny i efektywny sparing Arki tej zimy. Żółto - niebiescy rozgromili trzecioligowy Start Warlubie aż 7:0.

Arka Gdynia  - Start Warlubie  7:0 (3:0)

Bramki: Karłowicz 26', Lomski 27', da Silva 33', Szubert 48', Kowalski 58', Nalepa 75', Rzuchowski 87'

VI Sparing

W piątym spotkaniu sparingowym Arka wygrała z Błękitnymi Stargard Szczeciński 2:1.

Arka Gdynia  - Błękitni Stargard Szcz.  2:1 (2:1)

Bramka: Renusz 18', Da Silva 28' (k) - samob. 38'

VII i VIII Sparing

Na finiszu przygotowań w ostatnim dniu lutego "Arkowcy" rozegrali dwa sparingi. Najpierw na boisku w Mostach część zawodników rozegrała mecz z Gryfem Wejherowo. Gdynianie wygrali ten mecz 3:1. Natomiast o 15:00 żółto- niebiescy zagrali z Olimpią Elbląg.  Niestety elblążanie okazali się skuteczniejsi i po rzucie karnym wygrali 1:0 po bramce z rzutu karnego.

Gryf Wejherowo - Arka Gdynia  1:3 (0:3)

Bramki: Fierka 74' - Wojowski 27', da Silva 35', 45'

Arka Gdynia - Olimpia Elbląg  0:1 (0:0)

Bramka: Bojas 71'(k)

Podsumowująć sparingi trzeba wspomnieć o tym że dobrze zaprezentowali się sprowadzeni zawodnicy. Michał Renusz oraz Patrik Lomski zanotowali kilka asyst. Fin pokazał także że potrafi strzelać bramki - zdobył 4 gole. Najskuteczniejszym graczem w sparingach był Marcus da Silva - ze zdobytymi 6 bramkami. Brazylijczyk w przerwie zimowej występował na nowej - starej pozycji, grając tuż za napastnikiem.

Bramki:

da Silva - 6 bramek

Lomski - 4 bramki

Szubert,  Karłowicz - po 2 bramki.

Sobieraj, Nalepa, Rzuchowski, Renusz, Kowalski, Jagiełło, Wojowski, Abbott - po 1

Podsumowując te przygotowania można być optymistą, ale jak zwykle mawiają trenerzy i zawodnicy "liga zweryfikuje wszystko".

opr. Sebastian Jędrzejewski