W meczu 24 kolejki 3 ligi Grupy Bałtyckiej Arka II Gdynia pokonała Drawę Drawsko Pomorskie 3:0 (1:0). Pierwsze trafienie było dziełem Kamila Patelczyka, a dwie kolejne bramki dołożył Łukasz Zwoliński. Tym samym nasze rezerwy wyprzedziły dzisiejszych rywali w tabeli.

24 kolejka 3 ligi Grupy Bałtyckiej

Arka II Gdynia – Drawa Drawsko Pomorskie 3:0 (1:0)

Bramki: K. Patelczyk (40’), Zwoliński (58’, 65’)

Sędziował: Marcin Zarwalski (Gdańsk)

Widzów: 80

Arka II: Miszczuk – Brzuzy, Kubowicz, P. Robakowski, Strzelecki (82’ Dampc) – K. Patelczyk (90’ Wesołowski), Pietkiewicz, Bębenek, Słowiński, Dettlaff – Zwoliński (77’ Róg)

Drawa: Kaczmarczyk – Wyganowski, Bielecki, Hermanowski, Batista (88’ Horodetskyj) – Kotula (46’ Trzebiatowski), Owedyk (75’ Okoniewski), Hermanowski, Jureczko – Juszczak, Guźniczak (88’ Adamski)

Rezerwy wystąpiły w tym meczu bez sporej grupy zawodników, którzy udali się do Poznania na mecze Makroregionalnej Ligi Juniorów z Wartą. Trener Grzegorz Witt dokonał więc kilku roszad w składzie m. in. całe 90 minut na prawej obronie rozegrał nominalny skrzydłowy Paweł Brzuzy.

Pierwsza połowa upłynęła pod znakiem wyraźniej przewagi Arki. Już na początku niecelnie uderzali Łukasz Zwoliński i Piotr Pietkiewicz. W 11 min. po podaniu z lewej strony Fabiana Słowińskiego strzelał Adam Bebęnek, ale także jemu zabrakło nieco precyzji. Drawa rzadko gościła pod gdyńską bramką.  Goście zagrożenie stwarzali tylko przy stałych fragmentach gry. Po jednym z rzutów rożnych, piłka po interwencji obrońcy nieznacznie minęła lewy słupek naszej bramki.

Dobra gra żółto-niebieskich została udokumentowana w 40 minucie. Po wyrzucie piłki z autu, Słowiński sprytnie odegrał do Kamila Patelczyka, który uprzedził obrońcę i kapitalnym strzałem z powietrza zdobył prowadzenie dla Arki. Bramkarz Drawy mógł tylko patrzeć, jak piłka zmierza precyzyjnie w długi róg bramki.

Druga część meczu rozpoczęła się od uderzenia Marcina Juszczaka z rzutu wolnego, które odbił na rzut rożny Jakub Miszczuk. W 58 min. było już 2:0 dla naszej drużyny. Do prostopadłej piłki doszedł w polu karnym Zwoliński i lekkim strzałem po ziemii pokonał wychodzącego z bramki Marcina Kaczmarczyka.

Dwubramkowe prowadzenie na moment uśpiło Arkowców, stąd też dwukrotnie przez szansą na kontaktowego gola stanęli goście. Jednak Miszczuk w świetnym stylu obronił strzały z bliskiej odległości napastników Drawy.

Niewykorzystane okazje szybko zemściły się na zespole dzisiejszych rywali. W  65 min. Pietkiewicz „wypuścił” na skrzydle Patelczyka, który dograł piłkę w pole karne. Tam czekał już na nią Zwoliński i uderzeniem bez przyjęcia podwyższył wynik spotkania.

Goście mogli pokusić się o honorową bramkę, jednak w dogodnej sytuacji pomylił się Mateusz Janeczko. W 74 min. bliski klasycznego hat-tricka był Zwoliński, ale niestety jego atomowy strzał zatrzymał się na poprzeczce.

W końcówce gra była już spokojniejsza. Po stronie Arki uderzali jeszcze Dawid Kubowicz i Karol Róg, jednak piłka nie znalazła drogi do siatki.

Dzięki zasłużonemu zwycięstwo Arka II wyprzedziła Drawę w tabeli 3 ligi. Szansa na kolejne punkty już w przyszły weekend w Kartuzach, a za dwa tygodnie w Gdyni prestiżowe derby z rezerwami Lechii.

kk