W Najbliższą sobotę "Arkowcy" zakończą wyjazdowe tourne po Polsce. Po przegranym meczu z Pogonią i zremisowanym z Wartą przyszła pora na spotkanie z Piastem Gliwice. W sobotę oba zespoły wybiegną na murawę nowego stadionu w Gliwicach, którego debiut przypadł na spotkanie w ubiegły weekend, kiedy po dramatycznej końcówce ostatecznie Piast wygrał z Wisłą Płock 2:1. Stadion wtedy zapełnił się nieomal do ostatniego miejsca, podobnie ma być w sobotę w meczu przeciwko żółto– niebieskim.

Poprzedni sezon dla gliwiczan był bardzo trudny. Zespół spadł z Ekstraklasy, nastąpiła przebudowa drużyny, która na półmetku I ligi zajmowała 3 miejsce w tabeli. Jednak słabsza runda wiosenna spowodowała, że zespół zakończył rozgrywki na 5 miejscu z dorobkiem 52 punktów. Nie spowodowało to jednak zmiany na stanowisku szkoleniowca.

W przerwie wiosennej trener Marcin Brosz dokonał dużych zmian w kadrze zespołu. Z drużyny odeszli głównie doświadczeni zawodnicy, znani także z Ekstraklasy tacy jak: Jakub Biskup, Michał Chałbiński, Paweł Gamla, Krzysztof Kozik, Bartosz Iwan, Mariusz Muszalik  oraz Sławomir Szary. Do Piasta przeszli natomiast głównie zawodnicy z niższych lig lub obcokrajowcy m.in. Pavol Cicman, Tomasz Bzdęga, Dariusz Trela, Pavel Vrana, Ruben Jurado oraz Wojciech Kędziora napastnik z Zagłębia Lubin.

Bilans spotkań Piasta Gliwice w sezonie 2011/2012: 9 zwycięstw – 4 remisy – 5 porażek
U siebie: 2 zwycięstwa – 1 remis – 0 porażek
Na wyjeździe: 7 zwycięstw – 3 remisy – 5 porażek

Piast ten sezon musi potraktować bardzo wyjątkowo. Ze względu na budowę nowego stadionu popularne "Piastunki" tylko dwukrotnie w rundzie jesiennej rozgrywały mecze „u siebie” – grając na stadionie w Wodzisławiu. Pozostałe mecze Piast rozegrał na wyjeździe. Dopiero w ostatniej kolejce, rozpoczynającej rundę wiosenną Piast rozegrał spotkanie na nowym stadionie i wygrał z Wisłą Płock 2:1.

Licząc jednak spotkania z rundy jesiennej bilans gliwiczan i tak jest imponujący. W 15 spotkaniach na wyjeździe zdobyli oni 24 punkty. Wygrywając 7 spotkań i remisując 3 mecze. Dwa spotkania rozegrane przez Piasta w roli gospodarza były to mecze w 3 kolejce z Pogonią Szczecin 2:1 oraz w 15 kolejce z Bogdanką Łęczna 2:2. Wśród wyjazdowych zwycięstw można odnotować wygrane z takimi zespołami jak Polonia Bytom 2:0, Warta Poznań 3:1, czy Termalica Bruk- Bet Nieciecza 3:2. W meczu z Arką padł remis 2:2.

Do rundy wiosennej "Piastunki" przystąpili z bardzo dobrej pozycji. Czwarte miejsce w tabeli oraz tylko dwa mecze wyjazdowe w perspektywie stawiają gliwiczan w roli faworytów do awansu. Bardzo istotne będą jednak takie spotkania jak to sobotnie z Arką.

Bilans bramek: 28 strzelonych – 25 straconych
U siebie: 6 strzelonych – 4 stracone
Na wyjeździe: 22 strzelone – 21 straconych

Statystyki bramek:

Bramki zdobyte z akcji: 24                                      Bramki stracone z akcji: 22
Bramki zdobyte z rzutów karnych: 3                      Bramki stracone z rzutów karnych: 3
Bramki zdobyte- samobójcze: 1                              Bramki stracone samobójcze: 0
Bramki strzelone w 1. połowie: 12                          Bramki stracone w 1. połowie: 7
Bramki strzelone w 2. połowie: 16                          Bramki stracone w 2. połowie: 18

W tym sezonie Piast zdobył 28 goli, a po stronie strat zapisał 22 bramki. Ciężko porównać statystyki bramek na własnym obiekcie oraz wyjazdowych do innych klubów I ligi, ponieważ większość meczy gliwiczanie rozgrywali na wyjeździe. Jednak mimo aż tylu spotkań na wyjeździe bilans bramkowy Piasta jest dodatni. Piastunki trzy bramki zdobyły jak i straciły z rzutów karnych. Jedna była samobójcza, niestety w meczu z Arką do własnej bramki trafił Sławomir Mazurkiewicz. Więcej bramek Piast strzela w drugich połowach spotkań, podobna sytuacja ma miejsce z bramkami traconymi. Ponad dwukrotnie więcej goli gliwiczanie stracili w drugich częściach spotkań.

Czasy strzelonych bramek:   

Czasy straconych bramek:

Na statystykę czasów bramek strzelanych i traconych miał na pewno wpływ fakt rozgrywania większości spotkań na wyjeździe. Po tej statystyce widać, że zespół w pierwszych minutach spotkań skupiał się głównie na defensywie – najmniej bramek strzelonych (1) oraz najmniej bramek straconych (po 1 w dwóch pierwszych kwadransach). Najskuteczniejszy zespół z Gliwic jest w końcówkach obu połów – po 6 goli. Natomiast najwięcej bramek zespół trenera Marcina Brosza stracił w ostatnich minutach spotkań – aż 10 goli.

Statystyki zawodników:

Najwięcej minut na boisku:

Pavol Cicman – 1466 minut (18 spotkań),

Adrian Klepczyński -  1440 minut ( 16 spotkań),

Tomasz Podgórski – 1433 minut (16 spotkań).

Najlepsi strzelcy:

Wojciech Kędziora – 7 bramek,

Tomasz Podgórski – 6 bramek,

Ruben Jurado – 4 bramki.

Najostrzej grający:

Tomasz Podgórski – 7 żółtych kartek (czerwona kartka po dwóch żółtych),

Jan Buryan – 5 żółtych kartek (czerwona kartka po dwóch żółtych),

Mateusz Matras – 5 żółtych kartek.

Najwięcej minut w tym sezonie w barwach Piasta rozegrał Słowak Pavol Cicman. Sprowadzony przed sezonem napastnik wystąpił w 18 spotkaniach, w których zdobył 3 bramki. Drugim zawodnikiem pod względem rozegranych minut jest Adrian Klepczyński, natomiast trzeci Tomasz Podgórski, który jest także drugi pod względem ilości zdobytych bramek – 6 goli. Liderem strzelców w zespole z Gliwic jest sprowadzony przed sezonem z Zagłębia Lubin Wojciech Kędziora – 7 bramek. Trzecim najskuteczniejszym strzelcem jest Hiszpan Ruben Jurado, zdobywca 4 goli. Najostrzej grającym zawodnikiem jest Tomasz Podgórski, który uzbierał aż 7 żółtych kartek. Drugi w tej klasyfikacji jest Czech Jan Buryan, obrońca Piasta był pięciokrotnie napominany żółtym kartonikiem. Trzeci w tej klasyfikacji jest także obrońca Mateusz Matras.

W sobotę naprzeciw siebie staną dwa zespoły, które w niedalekiej przeszłości występowały w Ekstraklasie. W obu klubach panuje atmosfera powrotu na najwyższy szczebel rozgrywek. Sobotnie spotkanie będzie istotne zwłaszcza dla Arki, która aby myśleć o walce na wiosnę o Ekstraklasę musi to spotkanie wygrać, aby w jak najlepszych nastrojach przystąpić do ostatniego meczu w tym roku.

Sebastian Jędrzejewski