Nie ustaje rotacja w kadrze Arki, ale trudno się temu dziwić w przypadku drużyny, która zmienia klasę rozgrywkową. Tym razem, porównując listę obecności ze środy z dniem dzisiejszym, ubyło z niej trzech zawodników, natomiast dopisano jednego nowego piłkarza.

Popołudniowy trening na bocznym boisku GOSiR był trzecim spotkaniem podopiecznych Petra Nemca. Po raz pierwszy przyszło im trenować już o 7.30, co jest swoistym novum w zajęciach w gdyńskim klubie. O tej porze czeski szkoleniowiec zaordynował piłkarzom porcję biegową. W porze południowej zawodnicy udali się na siłownię, natomiast na ulubione zajęcia typowo piłkarskie przyszła kolej dopiero o 16.30.

Na listę „ubytków” tym razem trafili dwaj zawodnicy, którzy przebywali w Gdyni na tzw. testach. Są nimi pomocnik Górnika Wałbrzych Tomasz Wepa, a także bramkarz z Górnika Polkowice Łukasz Jarosiński. Trener Petr Nemec postanowił zrygnować z ich usług. Trzecim nieobecnym był Mirko Ivanovski, który podobnie jak kilku innych kolegów z drużyny z ubiegłego sezonu, stara się o angaż w innym klubie. W przeciwieństwie jednak do większości z nich, Macedończyka wiąże z Arką ważny kontrakt i jego ewentualny nowy pracodawca będzie musiał znaleźć porozumienie także z naszym klubem.

Od czwartku trenerzy Nemec i Sikora będą się przyglądać jednemu nowemu piłkarzowi. Jest nim rodak gdyńskiego szkoleniowca, Tomáš Okleštěk. Czech urodził się 21 lutego 1987 roku i mierzy 183 cm przy wadze 78 kilogramów. Występuje na pozycji pomocnika, a ostatnio bronił barw bułgarskiego Minyor Pernik, który ukończył rozgrywki tamtejszej ekstraklasy na 9. miejscu. Okleštěk pojawił się w tym klubie ostatniej zimy i zdążył w nim zagrać pięć spotkań. Wcześniej był piłkarzem FC Zbrojovka Brno, którego jest wychowankiem. Ma za sobą także występy w młodzieżowych reprezentacjach Czech.

Arkadiusz Skubek