TA STRONA UŻYWA COOKIE.
Dowiedz się więcej o celu ich używania. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na korzystanie z cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
statystyki
chignahuapan

Aktualności

img

26.04.2011

Przygotowania do Lechii rozpoczęte. Najpierw las, potem strzelanie.

Wtorek był jednym z nielicznych w tym tygodniu dni, podczas których można zobaczyć żółto-niebieskich podczas treningu przed derbowym pojedynkiem z Lechią. Kolejne treningi w środę i czwartek, zgodnie z życzeniem Frantiska Straki, będą zamknięte dla kibiców i przedstawicieli mediów.

 

 http://arka.gdynia.pl/images/galeria_zdjecie/big/_LAW6804_6c43bae5c16eb00874cc12bdfc887d07.jpg

 

Zanim piłkarze Arki wybiegli na boczne boisko GOSiR, udali się na około 30-minutowy bieg do lasu. Gdy pojawili się na murawie, kilkanaście minut poświęcili na ćwiczenia z piłkami  głównie poprzez wymianę podań. Potem trener zarządził dobrze wszystkim znaną grę w dziadka, którą przeprowadzono w trzech grupach, a następnie przystąpiono do najważniejszego punktu dzisiejszych zajęć, czyli treningu strzeleckiego. Drużyna została podzielona na dwie grupy, które na obu połówkach boiska koncentrowały się na różnych sposobach pokonywania bramkarzy.

 

http://arka.gdynia.pl/images/galeria_zdjecie/big/_LAW6877_ae9bff4389acd34d45999c5ba46b0e50.jpg

 

Z jednej strony zajęcia prowadził trener Straka do spółki z trenerem Wittem, którzy z okolic narożników boiska posyłali piłki w pole karne wprost na dwójkę wbiegających do niego zawodników. Technika strzału była dowolna, piłkarze uderzali zarówno głową jak i nogą, a najważniejszy był oczywiście efekt.

 

http://arka.gdynia.pl/images/galeria_zdjecie/big/_LAW6935_573fa739903f5c40ecd6015113f22c71.jpg

 

Na drugiej połówce boiska ćwiczenia prowadził Roman Berta. Piłkarze pod jego opieką oddawali strzały zza pola karnego; najpierw z jego lewej strony, potem prawej, a na końcu znajdując się na wprost bramki. Oczywiście po pewnym czasie obie grupy zamieniły się stronami.

 

http://arka.gdynia.pl/images/galeria_zdjecie/big/_LAW6834_08a6d7948a73ad6021435e4e4cdf8c00.jpg

 

Na wtorkowych zajęciach nie było Ervina Skeli, który wyjechał na dodatkowe badania. Niestety w jego przypadku sytuacja nie uległa zmianie i kontuzja kolana wyklucza trening z drużyną. Wśród ćwiczących pojawiła się natomiast zupełnie nowa postać. Był nią Janusz Surdykowski, rosły napastnik, znany w Polsce z gry w takich zespołach jak Amica Wronki, Podbeskidzie Bielsko-Biała i Górnik Łęczna. Surdykowski obecnie związany jest kontraktem z cypryjskim drugoligowcem APÉP Kyperoúnta, w barwach którego w zakończonym sezonie zdobył 15 bramek w 26 meczach.

 

http://arka.gdynia.pl/images/galeria_zdjecie/big/_LAW6685_8c7819f67851eaddc3759169614c2190.jpg

 

Janusz Surdykowski urodził się 4 maja 1986 roku w Gdańsku i jest wychowankiem MOSiR-u Pruszcz Gdański. Mierzy 187 cm wzrostu i waży 77 kg. 

 

Arkadiusz Skubek








Poprzedni Następny

 

 

 

 

 

 

SPONSORZY MŁODEJ ARKI

 

 

     

 

 

 

 

 

 

PARTNERZY MEDIALNI

 

 

Arka Gdynia Copyright Arka Gdynia