TA STRONA UŻYWA COOKIE.
Dowiedz się więcej o celu ich używania. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na korzystanie z cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
statystyki
chignahuapan

Aktualności

img

28.01.2011

Zgrupowanie w Maladze: Ciężka środa.

Środa to solidna podwójna dawka ciężkiego treningu. To także dzień w którym do zespołu dołączył nowy bramkarz Marcelo Moretto .

Przed jutrzejszym trzecim sparingiem trener Dariusz Pasieka nie oszczędzał swoich podopiecznych.

Dziś trenowaliśmy mocno dwukrotnie po dwie godziny. Zawodnicy na pewno to poczuli, ale jesteśmy na finiszu naszego pierwszego zgrupowania i zrealizować musimy wszystko co sobie założyliśmy. Ciesze się, że jest z nami nowy zawodnik i że dołączył już dzisiaj. Dzięki temu jeszcze tutaj będę mógł go zobaczyć w grze. Widać jego pozytywne nastawienie do pracy i zaangażowanie. Zależało mu aby być z nami już od porannego treningu.

Warto zaznaczyć, że Marcelo wyleciał z Portugalii o 6 rano, dotarł do Malagi ok. 10-tej , a już o 10.30 zameldował się na treningu z zespołem i z ochotą przystąpił do zajęć .



Jak podkreślił trener bramkarzy Jarosław Krupski: Marcelo ma bardzo dobre warunki, imponujący zasięg ramion, jest dynamiczny, szybki i komunikatywny, co dało się zauważyć i usłyszeć już w czasie dzisiejszych gierek. Widać, że był w ostatnim okresie cały czas w treningu.



Pierwszy środowy trening to 2 obwody siły na boisku, następnie kilka ćwiczeń polegających na podaniach w trójkach.



W tych samych trójkach zawodnicy ćwiczyli dośrodkowania zakończone strzałem na bramkę, a na koniec treningu odbyła się gra.



Po południu co widać na zdjęciach drugi trening rozpoczął się piłką ręczną i jej modyfikacjami. To wprawiło wszystkich w doskonały nastrój mimo, że do drużyny dotarły informacje iż to nie Polacy, a Hiszpanie zagrają w półfinałach toczących się mistrzostw świata w Szwecji.



Po tym wstępie zawodnicy przeszli do doskonalenia techniki w parach, oraz tzw. małej gry.



Warto zaznaczyć, że po rozgrzewce Giovanni i Junior Ross odbyli z trenerem Wojciechem Ignatiukiem trening indywidualny. Najpierw była to technika, potem uderzenia piłką. Był to jeszcze efekt sparingu ze Sionem, podczas którego obaj ucierpieli. Ross po bolesnym kopnięciu w kość piętową poddawany był laseroterapii. Giovanni nieco poobijany także miał zmieniony rytm zajęć. Rano obaj zaliczyli trening biegowy.



Pod koniec popołudniowego treningu bolesne naciągnięcie przyczepu mięśnia w okolicach pachwiny przytrafiło się Michałowi Szromnikowi. Jak przekazał koordynator sztabu medycznego Marek Gaduła już po przyjeździe do Gdyni w sobotę Michał przejdzie dodatkowe badania wraz z usg. Rafał Siemaszko przechodzi proces rehabilitacji i rozpoczął zajęcia na stacjonarnym rowerze. Trudno w tej chwili przesądzać jednak o terminie powrotu do normalnych treningów.

Jutro nasza drużyna zagra w sparingu przeciwko rumuńskiej FC Timisoara i na pewno postara się zwycięstwem zakończyć pierwsze przed nowym sezonem zgrupowanie. Zobaczymy jak zaprezentuje się kandydat do nr 1 w bramce Arki oraz pozostali zawodnicy po sporej dawce pracy jaką do tej pory wykonali w mżystej od 3 dni Hiszpanii.

tomryb

foto: Paweł Bednarczyk







Poprzedni Następny

 

 

 

 

 

 

SPONSORZY MŁODEJ ARKI

 

 

     

 

 

 

 

 

 

PARTNERZY MEDIALNI

 

 

Arka Gdynia Copyright Arka Gdynia