Pierwszy mecz wyjazdowy sezonu przynosi Arce jeden punkt. W meczu z beniaminkiem Sandecją Nowy Sącz nasz zespół był optycznie lepszy, ale bramki nie zdobył. Po raz drugi w tym sezonie czyste konto zachowuje Steinbors, a mecz kończy się remisem 0:0.

2 kolejka Lotto Ekstraklasy:

Sandecja Nowy Sącz - Arka Gdynia 0:0

Arka: Steinbors - Zbozień, Marcjanik, Danch, Socha - Sołdecki, Marciniak - Piesio, Nalepa (61' Sambea), Kun (86' Jazvić) - Jurado (61' Siemaszko)

Żółte kartki: Dudzic

Sędzia: Bartosz Frankowski (Toruń).

Widzów: 2646

0 min - pora na pierwszy wyjazd w sezonie. Po wymarzonym początku ze Śląskiem, Arka wybrała się do Niecieczy, gdzie swoje mecze rozgrywać beniaminek Ekstraklasy, Sandecja Nowy Sącz.

0 min - gospodarze dzisiejszego meczu na inaugurację zremisowali w Poznaniu z Lechem, co z pewnością trzeba uznać za niespodziankę i duży sukces Sandecji.

0 min - kilka tygodni temu zagraliśmy sparing z zespołem trenera Mroczkowskiego. Wtedy z wygranej cieszyli się biało-czarni, którzy wygrali w Gdyni 2:0.

0 min - pomimo bardzo udanego występu przed tygodniem, trener Ojrzyński wprowadził kilka zmian do wyjściowego składu. W obronie zadebiutuje Danch, obok niego na lewym skrzydle zagra dotychczas prawoskrzydłowy Socha, w drugiej linii pojawią się Nalepa i Sołdecki, a w ataku Jurado. 

0 min - w składzie zespołu z Nowego Sącza też dojrzeliśmy zmianę w porównaniu do pierwszego meczu. W ataku za Koleva zagra dobry znajomy trenera Ojrzyńskiego, Maciej Korzym.

0 min - nad Niecieczą dziś przeszła potężna ulewa, ale drenaż murawy zafunkcjonował na medal, bo śladów tak obfitych opadów nie widać.

0 min - Sandecja zagra dziś w swoich tradycyjnych biało-czarnych pasach, a gdynianie na żółto-niebiesko.

0 min - z opaską kapitańską w Arce zameldował się Tadeusz Socha!

1 min - zaczęła Arka.

1 min - od razu bez pardonu Trochim zaatakował Nalepę. Długo nasz zawodnik podnosił się z murawy.

2 min - pierwszy korner dla Sandecji. Wykonał go Centarski, piłkę głową sięgnął Dudzic, ale niecelnie przymierzył.

5 min - Nalepa wykorzystał błąd Trochima i po przejęciu piłki pognał w kierunku bramki gospodarzy. Michał zdecydował się na strzał z ok. 20 metrów, ale wyraźnie spudłował.

7 min - niezła centra Kubańa w naszą szesnastkę, a tam dobrze ustawieni nasi obrońcy skutecznie wybijają piłkę.

10 min - od początku to Sandecja dłużej utrzymuje się przy piłce, a Arka całą drużyną zamyka dostęp w okolice swojej bramki. Po przechwycie gdynianie momentalnie przesuwają się na połowę gospodarzy i próbują konstruować swój atak.

12 min - Piesio z lewej strony poszukał podaniem w pole karne Nalepy, ale obrońcy z Nowego Sącza dobrze ustawieni.

13 min - podobna akcja Arki, tym razem w roli podającego wystąpił Socha, a adresatem zagrania Patryk Kun, ale także tym razem górą zawodnicy Sandecji.

17 min - po wyrzucie z autu Zbozienia w pole karne, piłka spadła pod nogi Marciniaka! Szkoda, że Adam nie zdążył oddać strzału!

22 min - Trochim zdecydował się zagrać za plecy naszych obrońców, do wbiegającego Danka. Zawodnik Sandecji przejął piłkę i od razu podjął decyzję o strzale! Piłka przeleciała daleko od naszej bramki.

24 min - Marciniak do spółki z Kunem chcieli powtórzyć wyczyn z mecze ze Śląskiem, gdy po podaniu z lewej strony Marcniaka, Kun głową skierował piłkę do bramki. Tym razem jednak Kun nie miał szans z Szufrynem w polu karnym.

26 min - bardzo uważnie oba zespoły grają w obronie. Jak do tej pory nie doczekaliśmy się żadnego celnego strzału na bramkę.

29 min - Korzym zdołał skierować piłkę głową w światło bramki naszej bramki, ale na bardzo wysokim pułapie i Steinbors nie miał problemów z jej złapaniem.

30 min - interwencji medycznej potrzebuje Zbozień, ale nasz obrońca szybko wraca do gry.

34 min - znów duży błąd popełnia Trochim, a tym razem szansę otrzymał Socha. Ten postanowił technicznym strzałem z dystansu zaskoczyć Gliwę, ale zabrakło mu precyzji i bramkarz Sandecji spokojnie złapał futbolówkę.

36 min - ładna, szybka akcja Arki. Piesio uruchomił na prawym skrzydle Jurado, a ten zacentrował w pole karne na wbiegającego tam Kuna. Patryk sięgnął piłkę na wślizgu, ale to nie mogło zaskoczyć Gliwy!

37 min - i znów groźnie pod bramką Sandecji. Tym razem Jurado przejął piłkę już w obrębie szesnastki gospodarzy i wyłożył ją na strzał Kunowi. Uderzenie naszego zawodnika zablokowane!

44 min - strzał Nalepy z 30 metrów po nodze obrońcy stracił na sile i Gliwa spokojnie złapał piłkę.

PRZERWA - po pierwszych dziesięciu minutach, gdy Sandecja dłużej utrzymywała się przy piłce, gra mocno się wyrównała. Z upływem czasu to Arka stawała się groźniejszym zespołem i częściej gościła pod bramką przeciwnika. Gospodarze natomiast nie potrafili się przedrzeć przez bardzo dobrze zorganizowaną gdyńską obronę i pozostaje żałować, że przy takim obrazie gry nie udało się naszym zawodnikom zdobyć bramki.

46 min - gra wznowiona.W zespole Sandecji mamy jedną zmianę - za Danka wszedł Mraz.

47 min - świetna akcja Arki. Kun zagrał sprytnie z lewej strony w pole karne do wbiegającego tam Piesia. Ten od razu uderzył, ale Gliwa skutecznie interweniuje!

48 min - w odpowiedzi niebezpiecznie na naszej połowie, gdy Steinbors wyszedł poza szesnastkę, aby odbić piłkę, a był mocno naciskany przez rywali!

50 min - uderzenie z dużej odległości Brzyskiego zmierzało pod naszą poprzeczkę, ale Steinbors świetnie to broni! Rzut rożny.

51 min - łotewski bramkarz bardzo skutecznie piąstkuje piłkę i oddala niebezpieczeństwo.

52 min - daleka wrzutka Zbozienia w pole karne Sandecji, a Gliwa miał dużo problemów by skuteczną interwencją wyprzedzić Piesia.

53 min - mogło być groźnie pod naszą bramką, gdyby z interwencją nie zdążył Marcjanik przed Mrazem. 

55 min - rzut rożny dla Arki. Dośrodkowywał Nalepa, a piłka zmierzała w okolice dalszego słupka, gdzie niestety nie było żadnego zawodnika w żółto-niebieskim stroju.

57 min - po zagraniu z rzutu wolnego Brzyskiego, Marciniak walczył w polu karnym o piłkę z Piterem-Bućką i mało co strzałem głową nie pokonał Steinborsa! Nasz bramkarz był jednak bardzo czujny.

59 min - przy strzale z 20 metrów Piesia piłka trafiła w rękę Dudzica na pograniczu pola karnego. Będzie rzut wolny dla Arki i żółta kartka dla zawodnika Sandecji.A telewizyjne powtórki pokazują, że dotknięcie piłki ręką miało miejsce w polu karnym! Gdyby był VAR...

61 min - Nalepa uderzył z rzutu wolnego i posłał piłkę metr nad poprzeczką!

61 min - dwie zmiany w Arce. Schodzą Jurado i Nalepa, wchodzą Siemaszko i Sambea.

63 min - teraz dwie korekty w zespole z Nowego Sącza. Za Korzyma i Dudzica weszli Kolev i Kasprzak. Komplet zmian w Sandecji wykorzystany.

64 min - najlepsza okazja dla Arki zaprzepaszczona! Siemaszko kapitalnie podał do Kuna, a ten przegrał pojedynek z Gliwą! Przypomnijmy, że bramkarz Sandecji był przed tygodniem wybrany najlepszym zawodnikiem na swojej pozycji na inaugurację sezonu.

67 min - dużo ożywienia do naszej gry wniósł Rafał Siemaszko. Była sytuacja Kuna, a teraz jednym zwodem przyśpieszył akcję i stworzył zagrożenie pod polem karnym gospodarzy. Tym razem nie udało się oddać strzału.

73 min - rzut rożny wykonał Cetnarski, a Arkowcy znów bezbłędnie pod własną bramką.

75 min - błyskawiczną akcję chcieli przeprowadzić zawodnicy Sandecji, ale nasz zespół natychmiast całą drużyną wrócił pod własne pole karne i zapobiegł niebezpieczeństwu.

77 min - bardzo groźnie pod bramką gospodarzy! Wzdłuż bramki zagrywał Piesio i tylko rozpaczliwa interwencja obrońcy uratowała gospodarzy!

81 min - Arka ma coraz większą przewagę. Czy uda się to przekuć na upragnioną bramkę?

83 min - indywidualna akcja od linii bocznej i strzał z 25 metrów Piesio, co z problemami odbija Gliwa!

84 min - znów Gliwa łapie piłkę, tym razem po lekkim strzela głową Sołdeckiego, który w ten sposób skorzystał z wrzutu z autu Zbozienia.

86 min - Filip Jazvić debiutuje w Arce! Zmienia Patryka Kuna.

88 min - mamy przerwę w grze, bo Kolev potrzebuje pomocy medycznej.

89 min - Baran uderzył z dystansu, a nieco zasłonięty Steinbors jednak zdążył z interwencją!

90 min - sędzia doliczy co najmniej 4 minuty.

90+1 min - dwie bardzo dobre interwencje w defensywie Sambei. Brawo Yannick.

90+4 min - ostatnia akcja. Rzut rożny dla Arki.

90+4 min - Sambea centruje... za mocno.

KONIEC - druga połowa spotkania była ciekawsza od pierwszej, głównie za sprawą zespołu Leszka Ojrzyńskiego. Nasza drużyna stworzyła sobie więcej sytuacji pod bramką przeciwnika, a najdogodniejszej z nich nie wykorzystał Patryk Kun. Swoje szanse miał także Piesio, lecz znów wysoką formę zademonstrował Michał Gliwa, bramkarz Sandecji. Cieszyć musi z pewnością drugie czyste konto w sezonie Pavelsa Steinborsa. Teraz na równie udany występ w obronie liczymy w czwartkowym meczu pucharowym, choć trzymamy też kciuki o nieco więcej szczęścia w grze ofensywnej.

Arkadiusz Skubek

 BILETY NA LIGĘ EUROPY OD PIĄTKU