Ze zmiennym szczęściem grali w ten weekend nasi juniorzy. Starsi pokonali u siebie Gryfa Słupsk 4:0, a młodsi nie dali rady liderowi Lechowi Poznań i przegrali 0:4.

Centralna Liga Juniorów – 25 kolejka

Arka Gdynia - Gryf Słupsk 4:0 (1:0)

Bramki: Polański 42', Ryk 47' (k.), Ziarkowski 76', Babiński 78'

Arka: Pruszyński - Kozakowski, Manteufel Bednarski, Grabowski (77' Babiński), Nowakowski (46' Lengiewicz), B.Nowicki, Polański, Ryk (59' Affeld), Bugajewski (71' Klecha), Ziarkowski 

Żółte kartki: Affeld, Manteufel

Pierwsi przed szansą na bramkę stanęli goście. W 6 min. błąd Piotra Pruszyńskiego mógł wykorzystać jeden z zawodników Gryfa, jednak nasz bramkarz naprawił swoją pomyłkę i złapał lecącą do bramki piłkę. Po drugiej stronie bliski zaskoczenia bramkarza bezpośrednio z rzutu rożnego był Mikołaj Nowakowski.

W pierwszej połowie dwukrotnie strzelał Oskar Ryk, ale jego próby były niecelne. Dobrej okazji nie wykorzystał też Adrian Polański, który nie trafił w światło bramki z ok. 7 metrów po podaniu Oskara Bugajewskiego. 

Żółto-niebiescy dopięli swego na kilka minut przed końcem tej części gry. W 42 min. Bartosz Nowicki zagrał prostopadłą piłkę do Polańskiego, który wbiegł w pole karne i pomimo ostrego kąta, popisał się celnym strzałem po ziemi.

Tuż po przerwie padła druga bramka dla Arki. W polu karnym faulowany był Polański, a z 11 metrów pewnie do siatki trafił Ryk. Gryf mógł zdobyć kontaktową bramkę w 56 min., ale napastnik gości, próbując przelobować Pruszyńskiego, posłał piłkę obok słupka.

W 76 min. wynik meczu podwyższył mocnym strzałem z ok. 12 metrów Krystian Ziarkowski, który wykorzystał dobre podanie wprowadzonego z ławki Mateusza Klechy. Dwie minuty później Ziarkowski wystąpił w roli podającego, a akcję skutecznym strzałem zakończył Wiktor Babiński ustalając tym samym końcowy rezultat na 4:0.

Trener Jakub Frydrych po meczu: 

- Cieszymy się ze zwycięstwa. Bez względu na to z kim gramy, zawsze chcemy prezentować się jak najlepiej. Zawodnicy są bardzo zaangażowani w grę. Pracujemy dalej. Zostało 5 kolejek do końca, przed nami trudni rywale, a już za tydzień wyjazd do Gliwic na mecz z Piastem. Będziemy walczyć o komplet punktów. 

W pierwszej połowie dzisiejszego meczu mieliśmy trzy klarowne sytuacje, udało się zdobyć jedną bramkę po pięknym uderzeniu Adriana Polańskiego. W drugiej połowie tych okazji było znacznie więcej. Cieszymy się, że potrafimy je zamieniać na bramki. 

Po 25 kolejkach Arka ma na swoim koncie 46 pkt. i zajmuje 3 miejsce w tabeli. Kolejny mecz żółto-niebiescy rozegrają na wyjeździe z Piastem Gliwice.

Liga Makroregionalna Juniorów Młodszych – 7 kolejka

Lech Poznań - Arka Gdynia 4:0 (4:0)

Bramki: Kobacki 2 (6', 11'), Karbownik 18', Jarosz 38'

Arka: Knut, Kasprowicz (60' Grądziel), Matejek, Lisiecki, Sławek, Markiewicz, Bednarski (46' Rumiński), Gułajski (46' Wojtkowski), Młyński (65' Ziemann), Pek, Łoś

Spotkanie juniorów młodszych Lecha i Arki zostało rozegrane na boisku w Popowie. Arka chciała zmniejszyć stratę do prowadzącej w tabeli drużyny z Poznania, ale młodzi zawodnicy "Kolejarza" pokazali, że w swoim roczniku są jedną z najsilniejszych drużyn w Polsce.

Mecz ułożył się źle dla naszej drużyny, która w pierwszym kwadransie gry straciła dwie bramki. W obu przypadkach do siatki trafił Olaf Kobacki. W 18 min. Lech podwyższył na 3:0 po strzale Jakuba Karbownika, a w 38 min. Sebastian Jarosz ustalił wynik meczu na 4:0.

Trener Krzysztof Janczak po meczu:

- O wyniku meczu zadecydowała pierwsza połowa, w której padły wszystkie bramki. Szybko stracone na początku gole ustawiły mecz. Pomimo ambitnej gry w kolejnych minutach nie udało się nam zdobyć żadnej bramki i zmniejszyć rozmiarów porażki. 

Za tydzień Arka rozpocznie rundę rewanżową meczem wyjazdowym z CWZS Bydgoszcz.