Bramki: Siemaszko 52' - Gajos 5', Jevtić 17', Kownacki 44', Robak 79'

 

Arka: Jałocha - Zbozień, Sobieraj, Marcjanik, Marciniak - Sambea (77' Nalepa), Hofbauer - da Silva (73' Bożok), Szwoch (61' Trytko), Formella - Siemaszko.

 

 

Żółte kartki: Sobieraj - Wasielewski

 

Sędzia: Jarosław Przybył (Kluczbork)

 

Widzów: 11514

 

 

0 min - Choroba wyeliminowała dzisiaj z kadry Tadeusza Sochę. Z powodu kontuzji brak wciąż Antoniego Łukasiewicza.

 

0 min - Do podstawowego składu wraca Krzysztof Sobieraj, a od początku zagra także etatowy zmiennik Rafał Siemaszko. Za Sochę zobaczymy dziś Damiana Zbozienia.

 

0 min - zmian nie mogło zabraknąć także w Lechu. Za kartki pauzować muszą Jan Bednarek i Tomasz Kędziora, ostatnio nie do zastąpienia w obronie Kolejorza. Zgodnie z przewidywaniami w ich miejsce od pierwszej minuty zagrają Marcin Wasielewski i Lasse Nielsen. 

 

0 min - trener Bjelica, który dziś jest zmuszony oglądać spotkanie z wysokości trybun, postanowił powrócić do bardziej ofensywnego zestawienia swojej drużyny z jednym defensywnym pomocnikiem w osobie Łukasza Trałki. To ustawienie dało poznaniakom serię zwycięstw po 3:0 na wiosnę. Do roli najbardziej wysuniętego napastnika powraca niezwykle skuteczny Dawid Kownacki.

 

0 min - osobą łączącą obie drużyny jest dziś Dariusz Formella. Formalnie zawodnik Lecha reprezentuje (z powodzeniem!) Arkę na zasadzie wypożyczenia.

 

0 min - jak zwykle podczas meczów z Lechem, rekordowo zapowiada się frekwencja i oczywiście fantastyczna atmosferach na trybunach. Spodziewamy się ok. 1000 gości z Wielkopolski. 

 

0 min - dziś mecz nr 34 pomiędzy oboma klubami w lidze. Jak do tej pory minimalnie korzystniejszy bilans ma Arka. Aby to nie uległo zmianie, dziś nie możemy przegrać.

 

0 min - na stadionie w Gdyni rozbrzmiewa... hymn Lecha! To miły zwyczaj, który coraz częściej gości na tzw. meczach przyjaźni.

 

0 min - ale teraz już Rota! Obie drużyny na murawie. Arka na żółto-niebiesko, goście na niebiesko-biało.

 

1 min - rozpoczynają Arkowcy! 

 

1 min - to mogło być bardzo szybkie rozpoczęcie meczu przez Lecha. Jedna strata na prawej stronie, goście wyprowadzili błyskawiczny kontratak, ale na szczęście Jałocha kapitalnie rozczytał zamiary poznaniaków i zablokował strzał Jevtića! Ułamek sekundy wcześniej nieudany strzał także Makuszewski!

 

4 min - wspaniały doping na trybunach! Jest moc!

 

7 min - Arkowcy mogli od razu odpowiedzieć bramką! Bardzo dobrze z rzutu rożnego zacentrował Hofbauer, da Silva uderzył głową napierwszym słupku, ale trafił w nogę obrońcy!

 

10 min - efektowna minuta Rafała Siemaszki. Najpierw okiwał trzech Lechitów, a chwilę później wydawało się, że był faulowany przed polem karnym Lecha, lecz sędzia Przybył nie dopatrzył się przewinienia.

 

12 min - niezła akcja kombinacyjna Arki już w polu karnym gości. Niestety ostanie podanie Szwocha do Siemaszki było odrobinę niedokładne i to kosztowało nas stratę. 

 

17 min - szybka kontra Lecha. Na medal spisał się Sobieraj, który nie pozwolił Kownackiemu na zagranie przed bramkę.

 

 

18 min - bezkompromisowo gra Lech w ofensywie. W pełni wykorzystuje możliwości techniczne swoich zawodników.

 

21 min - po rzucie wolnym wykonanym przez Szwocha, wybiciem piłki na rzut rożny ratują się obrońcy Lecha. Korner również egzekwował Szwoch, a Putnocky pewnie wypiąstkował piłkę.

 

23 min - no i na dobrą sprawę mogło być już 0:3 dla Kolejorza! Znów kapitalną kontrę wyprowadzili goście, a konkretnie Kownacki, który zabrał się z piłką od 40 metra, a mając przed sobą Sobieraja, zwiódł go bez problemu i w sytuacji przeciwko Jałosze młody piłkarz Lecha spudłował!

 

25 min - Hofbauer wykonał rzut wolny ze strefy bocznej. Nie udało się to zagranie Austriakowi, bo podał wprost w ręce Putnocky'ego. 

 

29 min - niezła akcja da Silvy z Siemaszką. Marcus spróbował zagrać lekko ponad głowami obrońców do wybiegającego na pozycję Siemaszki, ale pierwszy przy piłce był Putnocky.

 

30 min - i znów bliska powodzenia akcja Lecha. Zagranie wzdłuż naszej bramki mogło dotrzeć do Kownackiego, ale ten skutecznie został powstrzymany przez Marcniaka!

 

31 min - żółta kartka dla Sobieraja. To oznacza pauzę naszego obrońcy w następnym meczu.

 

32 min - niezłą okazję miał Formella, który przebił się lewym skrzydłem w pole karne, ale zmuszony do strzału nie mógł sprawić większych problemów bramkarzowi z Poznania. 

 

39 min - Siemaszko łatwo ograł Wilusza i podał na 12 metr do da Silvy! Brazylijczyk jednak zamiast szukać szansy na uderzenie, postanowił sprowokować rzut karny. To nie był dobry pomysł. 

 

 

PRZERWA - nie się co czarować, wynik w pełni oddaje, kto jest lepszą drużyną w tym meczu. Arka gra w tym meczu bardzo odważnie i stara się atakować, ale w ten sposób naraża się na straty w środkowej strefie boiska i zabójcze kontry. Lech w pełni to wykorzystuje, opierając się na nieprzeciętnych umiejętnościach i szybkości swoich zawodników ofensywnych. Okazuje się, że aby bezdyskusyjnie prowadzić już po 45 minutach, wcale nie trzeba za wszelką cenę walczyć o utrzymywanie się przy piłce... Pozostaje czerpać satysfakcję z ciekawego meczu, który m.in. dzięki ofensywnej postawie Arki oglądamy przy Olimpijskiej i liczyć na to, że Arka jednak zdoła nagrodzić swoich kibiców zdobytymi bramkami.

 

46 min - zaczęli goście.

 

46 min - i od razu strzał Makuszewskiego z okolic narożnika pola karnego. Niecelny.

 

47 min - kolejne zagrożenie w naszym polu karnym, tym razem jednak Jevtć dobrze zablokowany i chwilę później oddalamy niebezpieczeństwo.

 

48 min - Wasielewski zbyt ostro potraktował Marciniaka i zasłużenie ogląda żółtą kartkę. 

 

50 min - strzał Hofbauera z 18 metrów zablokowany.

 

 

53 min - to mógł być szok dla Lecha, gdyby tylko teraz Szwoch opanował piłkę na 11 metrze przed bramką gości! 

 

54 min - naprawdę coś drgnęło! Po wyrzucie z autu przez Zbozienia, obrońcy Lecha wykazali się dużym niezdecydowaniem we własnym polem karnym i niewiele zabrakło Hofbauerowi, aby z tego skorzystał! Może jeszcze nie wszystko stracone...?

 

58 min - kapitalne podanie Marcjanika do Marcusa da Silvy! Marcus miał już tylko Putnocky'ego przed sobą i niestety bramkarz Lecha okazał się o włos szybszy!

 

60 min - mocny i celny strzał Hofbauera z 20 metrów! Putnocky jednak doskonale ustawiony! 

 

61 min - pierwsza zmiana w Arce. Trytko za Szwocha! 

 

63 min - mocny wyrzut z autu Zbozienia, da Silva główkuje, ale zbyt lekko by zaskoczyć golkipera z Poznania.

 

64 min - znów brawa dla Arkowców! Formella efektownie pieta podał do wbiegającego w pole karne Hofbauera, ale strzał Austriaka przeszedł wysoko nad bramką! 

 

66 min - pierwsza korekta w składzie Kolejorza. Za Majewskiego wchodzi Radut. 

 

68 min - rzut rożny dla gości fatalnie wykonany przez Jevtića 

 

73 min - kolejna zmiana w Arce. Bożok zastepuje da Silvę i przejmuje opaskę kapitańską od Brazylijczyka. 

 

75 min - i znów zmiana, tym razem w Lechu. Za Kownackiego na boisku melduje się Robak. 

 

77 min - znów rzut rożny dla Lecha, który nie stanowi żadnego zagrożenia dla naszej bramki.

 

77 min - ostatnia korekta w Arce. Nalepa za Sambeę. 

 

 

82 min - Nielsen był bliski kolejnego trafienia dla gości. Wszedł w posiadanie piłki w naszym polu karnym, zagrał z prawej strony wzdłuż naszej bramki w ten sposób, że niewiele zabrakło, a piłka wpadłaby do siatki!

 

84 min - na listę strzelców mógł wpisać się Trytko! napastnik Arki przejął podanie z lewej strony i oddał strzał z 16 metrów, który odbił się od nóg obrońców, a Putnocky jakimś cudem jeszcze zdołał to obronić!

 

87 min - bardzo dobre podanie Hofbauera do wbiegającego w szesnastkę Lecha Miro Bożoka i Słowak o włos spóźniony w wyścigu o piłkę z bramkarzem z Poznania!

 

90 min - trzy minuty doliczone.

 

90+1 min - Pawłowski przejął podanie z głębi pola i oddał bardzo groźny strzał z 17 metrów! Piłkę ponad poprzeczkę podbił Jałocha! 

 

KONIEC - wielkie brawa dla obu zespołów! Lech był w tym meczu po prostu lepszy, ale Arka postanowiła zagrać dziś ofensywnie i to mimo wyniku musiało podobać się licznej gdyńskiej publiczności. Za swoją postawę Arkowcy nagrodzili się zdobyciem bramki, co jest tym bardziej wartościowe, że była to pierwsza strata bramkowa poznaniaków w tym roku.