Od momentu rozpoczęcia kariery trenerskiej Czesław Michniewicz mierzył się przeciwko Arce sześciokrotnie i nigdy nie przegrał. W niedzielę wraca - jak sam mówi - do domu i z Bruk-Bet Termalicą postara się podtrzymać tę passę.

Widok trenera Czesława Michniewicza w Gdyni swojego czasu był rzeczą normalną. Wiele lat grał w trójmiejskich drużynach: Bałtyku Gdynia i Polonii Gdańsk. W Gdyni ma dom, gdzie mieszkają obecnie jego żona wraz z dziećmi. Był też przecież trenerem Arki, mimo że wyznawał zasadę:

"Nie pracuję tam, gdzie mój dom". Michniewicz bał się bowiem nieprzychylnych opinii, gdy tylko za żółto-niebieskimi sterami by mu nie poszło. Nie chciał, by wytykano go palcami na ulicy miasta, z którym związany na swój sposób będzie pewnie do końca życia.

Teraz jest trenerem Bruk-Bet Termaliki, ma mieszkanie w pobliskim Tarnowie i w Trójmieście pojawia się dużo rzadziej z oczywistych względów, choć wykorzystuje nawet połączenia lotnicze, by tylko odwiedzić rodzinę. Nie zmienia to jednak tego, że w Gdyni były szkoleniowiec Arki zawsze witany jest ciepło i z sentymentem.

Przypomnijmy, w lipcu 2008 roku został zatrudniony przez Arkę i ligę rozpoczął od mocnego uderzenia. Po czterech kolejkach gdynianie byli praktycznie współliderem ekstraklasy (o jednego gola ustępowali wówczas Wiśle Kraków). W klubie jednak nie wytrzymano długo. Mimo że Arka miała się bronić przed spadkiem i przyzwoicie jej to wychodziło, Michniewicz został zwolniony po 23 meczach. I choć w późniejszych latach pojawiały się tematy powrotu polskiego Mourinho do Arki, to ten drugi raz nie dał się już złamać.

Jego synowie wychowali się na Arce, bo grali od najmłodszego w młodzieżowych sekcjach drużyny. Sam Michniewicz Gdynię uznaje za swoje miasto i niedzielny mecz Bruk-Betu z Arką (godz. 15.30) na pewno będzie dla niego wyjątkowy, tym bardziej że rozgrywany właśnie nad morzem. Na trybunach - choć liczba miejsc jest bardzo ograniczona - pojawią się zapewne jego znajomi i rodzina.

Do tej pory w roli trenera jako oponent Żółto-Niebieskich do Gdyni przyjeżdżał dwukrotnie - ani razu nie przegrał. Oba przypadki miały miejsce, gdy był szkoleniowcem Lecha Poznań. Najpierw zremisował bezbramkowo w Pucharze Polski, rok później w ekstraklasie wygrał 2:0. W ogóle statystyki Michniewicza przeciwko Arce są bardzo dobre. Łącznie Michniewicz trzy razy Arkę pokonał, trzy razy remisował i żadnego spotkania nie przegrał. Jak będzie w najbliższy weekend?

Mecze Czesława Michniewicza w roli trenera przeciwko Arce:

Mecz    Data
Lech Poznań - Arka Gdynia 4:1    6 października 2004
Arka Gdynia - Lech Poznań 0:0    28 listopada 2004
Lech Poznań - Arka Gdynia 0:0    29 lipca 2005
Arka Gdynia - Lech Poznań 0:2    9 grudnia 2005
Widzew Łódź - Arka Gdynia 0:0    2 kwietnia 2011
Bruk-Bet Termalica - Arka Gdynia 2:0    18 lipca 2016

Dawid Kowalski