TA STRONA UŻYWA COOKIE.
Dowiedz się więcej o celu ich używania. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na korzystanie z cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
statystyki
chignahuapan

Aktualności

img

05.01.2015

Piłkarze Arki pojadą na obóz do Cetniewa.

Piłkarze Arki po raz pierwszy od trzech lat nie spędzą całego zimowego okresu przygotowawczego w Gdyni. Na niespełna tygodniowe zgrupowanie pojadą 26 stycznia do Cetniewa.

 

- Pełną kadrę na rundę wiosenną chciałbym mieć już na pierwszym treningu, ale trzeba jeszcze trochę uzbroić się w cierpliwość. To jest okres negocjacji, zawsze najwięcej dzieje się po świętach - mówi szkoleniowiec.


Gdynianie po świąteczno-noworocznej przerwie spotkają się ponownie na treningu 12 stycznia. Po pierwszych zajęciach czekać ich będą dwudniowe badania wydolnościowe i szybkościowe, które poprzedzą dwumiesięczny okres właściwych przygotowań do rundy.

Po raz pierwszy przepracują je pod nadzorem Grzegorza Nicińskiego jako pierwszego trenera. Poprzednio szkoleniowiec, który samodzielnie objął Arkę pod koniec września ubiegłego roku, pomagał Dariuszowi Dźwigale przyszykować zespół na jesień. Niciński noworoczne granie zaliczył już 1 stycznia w meczu oldbojów Arki i Bałtyku. Teraz czeka na swoich podopiecznych.

- Zrobimy podbudowę na wiosnę, mamy osiem tygodni, by przygotować fundament pod kolejne ligowe występy. To wystarczająco dużo czasu, cały plan jest już rozpisany - mówi szkoleniowiec, który poprzednio samodzielnie przygotowywał zespół do rundy będąc trenerem Gryfa Wejherowo.

Dwie ostatnie przerwy zimowe piłkarze Arki przepracowali w całości na obiektach w Gdyni. Wprawdzie wyjazdowe zgrupowanie planowane było w styczniu 2013 roku, ale ostatecznie żółto-niebiescy zrezygnowali z niego ze względów oszczędnościowych. W minionym sezonie od razu ustalono, że przygotowania do wiosny również odbędą się w domu. Inaczej będzie przed nadchodzącą rundą.

- W poniedziałek 26 stycznia wyruszymy co Cetniewa. Zostaniemy tam niespełna tydzień - mówi Niciński, który w styczniu i lutym zaplanował dla zespołu siedem spotkań sparingowych.

Szkoleniowiec Arki nie wie jeszcze w jakim składzie jego podopieczni stawią się na pierwszym treningu w Gdyni. Przetasowania w kadrze są nieuchronne, ale na oficjalne informacje kibice żółto-niebieskich będą musieli poczekać jeszcze przynajmniej kilka dni.

Przypomnijmy, że zgodę na poszukiwania nowego pracodawcy otrzymali: Paweł Abbott, Antonio Calderon, Grzegorz Lech i Jacek Kusiak, a Paweł Brzuzy już został wypożyczony na najbliższą rundę do Gryfa Wejherowo. Propozycję z Widzewa Łódź otrzymał natomiast Bartosz Ława.

Z kolei na liście zawodników, którzy mogą trafić do Arki są: Sebastian Przyrowski, Michał Renusz, Damian Aładaś i Patrik Lomski.

- Oczywiście mam nadzieję, że sytuacja kadrowa wyjaśni się jak najszybciej. Nie chcę mówić o personaliach, ale liczę na to, że pozyskamy dwóch, trzech zawodników, którzy będą stanowić realne wzmocnienia. To jest okres negocjacji, zawsze najwięcej dzieje się po świętach. Dotyczy to ruchu w obydwie strony. Nasi działacze intensywnie pracują i myślę, że niebawem będą tego efekty. Jeśli chodzi o Ławę, jest to dla nas kluczowy zawodnik i myślę, że zostanie z nami - wyjaśnia Niciński.

 ras.








Poprzedni Następny

 

 

 

 

 

 

SPONSORZY MŁODEJ ARKI

 

 

     

 

 

 

 

 

 

PARTNERZY MEDIALNI

 

 

Arka Gdynia Copyright Arka Gdynia