Przed meczem z Katowicami pisaliśmy o możliwym scenariuszu strzelenia 3 bramek przez nasz zespół  i zdobyciu bramki nr 1000 w historii 1 ligi. Było bardzo blisko. W doliczonym czasie gry idealną sytuację miał Michał Szubert. Licznik zatrzymał się więc na liczbie 999.

Pozostaje więc poczekać do meczu w przyszłą sobotę z Dolcanem, a dziś cieszyć się z trzeciej kolejnej wygranej Arki w lidze. 

Ostatnio taką serię miała Arka ponad rok temu gdy od meczu 14 kolejki z Puszczą 5:2, Arka wygrała w sumie 4 mecze (3 w lidze i 1 w PP) kolejno z Chojniczanką (3:2), Koroną  (5:1) i Olimpią Grudziądz (3:1).

Nie mamy nic przeciwko wyrównaniu tej passy w meczu z Dolcanem, a potem...

Dziś trener Niciński mimo wygranej ocenił na konferencji, że jego zespół nie miał najlepszego dnia, ale liczą się kolejne 3 punkty . Ważne, że Arka jest już na innym kursie niż kilka kolejek temu i wierzymy w to, że do końca rundy może awansować dalej w tabeli.

Dzisiaj podobnie jak w Grudziądzu bramki zdobyli dwaj Brazylijczycy. Alan kapitalnym strzałem pokonał bramkarza gości, a Marcus bez problemu wykorzystał rzut karny. 

Dzięki tej wygranej Arka wyrównała bilans spotkań w tej rundzie i zakończyła ją mając  na koncie 23 pkt. 6 zwycięstw, 5 remisów i 6 porażek. Bramki 20-23. Do 2 miejsca Arka traci obecnie 9 punktów.

Po 17 kolejkach ub. sezonu Arka miała 27 pkt i traciła do 2 miejsca 4 punkty.  Sezon wcześniej  24 punkty i 11 straty do 2 miejsca, a w sezonie 2011/12 także 24 i 7 pkt. straty do 2 miejsca.

Przed nami dwie ważne kolejki rundy rewanżowej i zachęcamy kibiców do  wsparcia drużyny w ostatnim meczu roku w Gdyni w najbliższą sobotę z Dolcanem. 

Statystyka meczu  Arka - GKS Katowice