Dzisiejszy trening o godzinie 13.00 wywołał co zrozumiałe wyjątkowe zainteresowanie kibiców i mediów. Takiego ożywienia wzdłuż bocznej linii boiska treningowego GOSiR jeszcze w tej rundzie nie mieliśmy. Powód jasny - dziś zajęcia po raz pierwszy odbyły się pod okiem nowego szkoleniowca Arki Piotra Rzepki.

Trener Paweł Sikora oficjalnie obowiązki pierwszego trenera przestał pełnić po powrocie z kursu UEFA PRO w Hamburgu. Nowy szkoleniowiec ma być dla drużyny tym bodźcem, który ma nadać impet na finiszowe 5 kolejek. Jak podkreślał potem podczas konferencji z dziennikarzami, zawodników Arki na treningu nie widział po raz pierwszy.

Był obecny na spotkaniach Arki, część zawodników "rozpracowywał" będąc jeszcze szkoleniowcem Górnika (wówczas Bogdanki) Łęczna. Ta wiedza plus oczywiście 3 najbliższe dni będą musiały wystarczyć do szybkiej analizy i przygotowania drużyny do niedzielnego spotkania w Stróżach. Liczą na to działacze Arki z Prezesem Zarządu na czele. 

Dla trenera Rzepki objęcie Arki teraz, to ogromne wyzwanie. Efekt jego pracy może mieć różne oblicza. W tej chwili z jednej strony Arka traci do wicelidera 4 punkty i nie jest to dystans nie do odrobienia, a z drugiej nawet wygrana 5 spotkań przy braku potknięcia ze strony rywali może awansu nie dać...

Najpierw jednak trzeba wykonać samemu pierwszy krok w Stróżach i do tego trener będzie mentalnie przygotowywał swój zespół.

Dziś podczas pierwszych zajęć widać było, że będzie przykładał wagę do wspierania drużyny oraz wskazywania poszczególnym zawodnikom rozwiązań, które kiedyś sam jako piłkarz realizował na boisku. 

Ten intensywny dzień nowy trener zakończył spotkaniem w Klubie z trenerem koordynatorem młodzieży Jackiem Dziubińskim, oraz trenerami rezerw i drużyn juniorskich. Czasu nie ma zbyt wiele, dlatego widać, że Piotr Rzepka jak najszybciej chce mieć pełen ogląd sytuacji kadrowej w Klubie.

tr