Bartosz Brodziński (3). Często przy stałych fragmentach dla Arki stwarzał zagrożenie dla bramki Pilarza. Poprawne spotkanie. Z tylu wykonywał swoje zadania. Nie ustępował napastnikom Cracovii.

Tomasz Jarzębowski (3). Pewny, wykonał kilka dobrych zagrań. Nie zachwycił ani nie zawiódł.

Damian Krajanowski (2,5). To po akcji jego stroną padła bramka, dlatego niższa ocena niż środkowych obrońców.

Marcin Radzewicz (4). Piękna bramka z 25 metrów. Popełnił kilka błędów, po których Arka mogła stracić gola. Dużo strzelał, najaktywniejszy w ofensywie. To jego uderzenia sprawiały najwięcej zagrożenia pod bramką Cracovii.

Michał Rzuchowski (3). Raczej niewidoczny. Pełnił funkcje przerywającego akcje przeciwnika. Swoje zadanie wykonywał poprawnie, ale widzieliśmy lepsze mecze tego zawodnika. Radosław Pruchnik po wejściu lepiej spisywał się na tej pozycji.

Mateusz Szwoch (4). Przez niego przechodziło najwięcej piłek. Zdecydowanie najlepszy na boisku. Prawdziwy playmaker. Miał wiele ciekawych zagrań. Technicznie przewyższał większość zawodników obecnych na murawie.

Rafał Grzelak (3,5). Bardzo ochoczo rozpoczął, walczył o piłki. Widać było doświadczenie i technikę. W drugiej połowie wyraźnie zabrakło sił. Błędem trenera Sikory było nie zmienienie Grzelaka w okolicach 60 minuty. Brakowało prawego skrzydła w drugiej części gry.

Piotr Kuklis (3). Często się przewracał oraz przegrywał pojedynki główkowe. Wyjątkowo waleczny. Zostawił serce i wszystkie siły na boisku. Gra poprawna.

Łukasz Zwoliński (2). Początek meczu wyjątkowo udany. Pokazywał dość dobrą technikę. Później przygasł. Na początku drugiej połowy zniweczył świetną kontrę Arki. Po tej stracie gdynianie stracili bramkę. Nie stworzył zagrożenia pod bramką. Nieudanie zastępował da Silvę. Najgorszy zawodnik na boisku.

Marcus da Silva (2,5). Szukał gry na całym boisku, przez co często nie było go z przodu. Po jego świetnym dośrodkowaniu w 70 min Arka miała świetną okazję strzelecką. Ogólnie mało widoczny.

Radosław Pruchnik (2,5). Ochoczo uczestniczył w akcjach ofensywnych. Kilka udanych rajdów. Szkoda, że nie grał od pierwszych minut.

Piotr Pietkiewicz (2,5). Nic nie wniósł pojwiając się na boisku. Słaby występ.