TA STRONA UŻYWA COOKIE.
Dowiedz się więcej o celu ich używania. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na korzystanie z cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
statystyki
chignahuapan

Aktualności

img

25.01.2013

Bartosz Flis rozwiązał kontrakt z Ruchem Chorzów. Wróci do Arki Gdynia?

Niespełna 23-letni Bartosz Flis rozwiązał kontrakt z Ruchem Chorzów i chciałby wrócić do Arki Gdynia, gdzie grał na wypożyczeniu w poprzednim sezonie. Co na to trener gdynian Paweł Sikora?
 
Flis w poprzednim sezonie był jednym z najlepszych piłkarzy Arki. Zagrał w 27 meczach I ligi, w których zdobył sześć goli. Kibicom żółto-niebieskich dał się zapamiętać zwłaszcza dzięki meczowi z Zawiszą Bydgoszcz w 13. kolejce. Zawisza był wówczas niepokonanym liderem tabeli, a Arka dopiero zaczynała wygrzebywać się z dołka, w którym tkwiła od początku sezonu. Flis był zdecydowanie najlepszym graczem w tym spotkaniu, zdobył dwa gole, dorzucił dwie asysty i poprowadził gdynian do sensacyjnej wygranej 5:2.

Potem Flisowi w Gdyni wiodło się różnie, ale zazwyczaj lepiej niż gorzej. Po finiszu rozgrywek piłkarz wrócił jednak do Ruchu (był stamtąd wypożyczony), gdyż Arki nie było stać na wykupienie jego karty (150 tys. zł), a w dodatku w kolejnym roku Flis tracił już status młodzieżowca. W Chorzowie zupełnie jednak przepadł, w pierwszej drużynie nie zaliczył ani jednego występu. Grał tylko w Młodej Ekstraklasie (z niezłym skutkiem - 11 meczów i 6 goli), ale do drzwi pierwszej drużyny nawet nie zapukał.

Chorzowianie rozwiązali więc kontrakt z Flisem, a ten został wolnym zawodnikiem. 7 stycznia miał się pojawić na treningu Pogoni Szczecin, ale z niejasnych powodów do tego nie doszło. Zadzwonił więc do trenera Sikory, którego pamięta z okresu gry w Gdyni (gdy Flis grał w Arce, Sikora był asystentem trenera Petra Nemeca) i zapytał, czy nie znalazłoby się dla niego miejsce w drużynie.
 
- Mam bardzo dobre zdanie o jego umiejętnościach, ale Bartek zadzwonił trochę za późno - powiedział nam trener Sikora. - Teraz właściwie krystalizujemy skład, dużych zmian już nie będzie. A Bartek w dodatku gra na pozycji, gdzie mam Mateusza Szwocha i Piotra Kuklisa, a w razie czego także Marcusa da Silvę i Marcina Radzewicza. Z Bartkiem byłoby już trochę za ciasno. Zresztą w Arce jest teraz tak, że żeby kogoś zatrudnić, musimy najpierw kogoś sprzedać. A na to też się nie zanosi. Nie wykluczam jednak, że do tematu Flis w Arce wrócimy w czerwcu - dodał szkoleniowiec gdynian.
 
mcd 







Poprzedni Następny

 

 

 

 

 

 

SPONSORZY MŁODEJ ARKI

 

 

     

 

 

 

 

 

 

PARTNERZY MEDIALNI

 

 

Arka Gdynia Copyright Arka Gdynia