Kliknij, aby wyświetlić pełną wersję strony

2020-05-10

Klub, któremu groziło ogłoszenie upadłości ma szansę na dokończenie sezonu i dalsze funkcjonowanie. Arka ogłosiła przejęcie akcji od rodziny Midaków.


W walce o przejęcie 75 procent udziałów należących do Włodzimierza Midaka i jego syna Dominika stanęły tak naprawdę dwie osoby. Rafał Murawski, którego firma Football Club posiada 20% akcji oraz który ma udziały w posiadającym 5 procent udziałów Ejsmond Club, a także Jarosław Kołakowski, znany na polskim rynku menadżer piłkarski.

 

Rodzina Midaków sprzedała 300 tysięcy akcji rodzinie Kołakowskich. Właścicielem oficjalnie będzie Michał Kołakowski, który nie ukrywa jednak, że będzie korzystał z rad swojego ojca.

 

- Nie ukrywam, że będę korzystał z doświadczenia Jarosława Kołakowskiego – prywatnie mojego ojca, a zawodowo menedżera od lat związanego z piłką. Mamy długoterminowe i ambitne plany wobec Arki, jednak zacząć musimy od małych kroków. Deklaruję, że w najbliższych tygodniach dokapitalizujemy spółkę oraz zrobimy wszystko, aby wyjść z obecnego kryzysu i utrzymać się w Ekstraklasie. Zapewniam również pełną gotowość do współpracy z Kibicami, Miastem oraz wszystkimi, którym zależy na Arce – powiedział w oficjalnym komunikacie nowy właściciel gdyńskiego klubu.

 

Trzymam kciuki za nowego właściciela oraz deklaruję pełną gotowość Miasta do wsparcia naszego klubu – napisał na Twitterze prezydent Gdyni, Wojciech Szczurek. Te słowa prezydenta jasno pokazują, że miasto ponownie będzie partnerem klubu.

 

Nowe rozdanie oznacza, że w klubie już niedługo piłkarze i sztab będą mogli skupić się tylko i wyłącznie na przygotowaniach do wznowienia rozgrywek. Przypomnijmy, że Żółto-Niebiescy zajmują 15 (przedostatnią) lokatę w Ekstraklasie, tracąc do bezpiecznego miejsca sześć punktów. Do zakończenia obecnego sezonu pozostało 11 kolejek.