Kliknij, aby wyświetlić pełną wersję strony

2019-08-02

Piłkarze Arki fatalnie zaczęli ten sezon. Najpierw przegrali u siebie 0:3 z Jagiellonią, a w drugiej kolejce w Szczecinie lepsza okazała się Pogoń, która zwyciężyła 2:0. Postawa w tym drugim spotkaniu daje jednak nadzieję przed dzisiejszym spotkaniem w Gdyni przeciwko Koronie. 

– Nasza gra momentami mogła się podobać, ale ekstraklasa nie wybacza błędów, jakie popełniliśmy – mówił po meczu w Szczecinie trener Arki Jacek Zieliński. Jego zespół przez większość spotkania był lepszy i tworzył sobie dobre okazje, ale dwóch świetnych szans nie wykorzystał Kamil Antonik. W końcówce gospodarze, którzy w całym spotkaniu oddali tylko trzy celne strzały, dwa razy wykorzystali błędy gdynian. 

 

– W meczu z Koroną nie wyobrażam sobie innego wyniku niż nasza wygrana – przekonuje Michał Nalepa. Pomocnik na początku sezonu jest najlepszym zawodnikiem Arki. W meczu z Jagiellonią wszedł na boisko za Gorana Cvijanovicia i od razu się wyróżniał, a w Szczecinie zagrał od pierwszej minuty i też zasłużył na pochwały. To on ma poprowadzić Arkę do pierwszej wygranej w lidze.

 

 Jakub Radomski