Kliknij, aby wyświetlić pełną wersję strony

2018-08-12  - Autor: tr

Arkowcy cieszyli się z odrobienia strat i chwalili zmianę jaką dał debiutujący w pierwszym zespole Mateusz Młyński.Jeszcze mocniej trzeba pracować i przyjdą w końcu wygrane.

 

Michał Janota:

 

Uważam, że pierwsza połowa nie była taka słaba jeżeli chodzi o grę w piłkę. Oczywiście popełniliśmy błędy, to jest piłka nożna. Udało się to spotkanie zremisować dzięki wejściu Mateusza Młyńskiego, ale też dzięki czerwonej kartce dla piłkarza Górnika. Myślę, że było to wyrównane spotkanie, ale z naszą lekką przewagą.

 

Trener analizuje spotkania i wie czego zabrakło. W poprzednich spotkaniach być może to była wina skrzydeł. Moim zdaniem jednak dopiero się docieramy i poznajemy. Szukamy siebie na tym boisku, uczymy się grać piłką po ziemi. Wcześniej Arka grała zupełnie inaczej. Musimy przede wszystkim punktować i liczę, że z meczu na mecz będziemy grali lepiej.

 

Ten remis jest bardziej cenny, niż ten na Cracovii. Przegrywaliśmy i zdołaliśmy się podnieść i to wyrównać. Trzeba się z tego cieszyć. Musimy wygrywać z każdym kto stanie nam na drodze. Liga jest na tyle wyrównana, że każdy może wygrać z każdym. Nie ma w tych spotkaniach faworytów, musimy szukać błędów rywali i je wykorzystywać.

 

Cieszy mnie ta bramka, jednak daje ona nam tylko jeden punkt. Na pewno w każdym meczu będziemy teraz walczyć o komplet.

 

Andrii Bogdanov:

Ciężko jednoznacznie scharakteryzować dzisiejszy mecz. Straciliśmy gola w końcówce pierwszej połowy i wiadomo było, że będziemy musieli zaatakować. Rywal dostał czerwoną kartkę, my strzeliliśmy gola, potem mogliśmy strzelić jeszcze jednego, ale myślę, że remis jest sprawiedliwym wynikiem. 
 
Trener ma swoją filozofię, ma swoje taktyczne rozwiązania, które chce nam przekazać, ale tak naprawdę to jest dopiero początek naszej wspólnej pracy i myślę, że z każdym meczem będzie coraz lepiej. Już dzisiaj było widać momenty innej gry niż za poprzedniego trenera.

 

zebrali: Seba,  mz