Kliknij, aby wyświetlić pełną wersję strony

2017-01-29  - Autor: Skubi

Kolejny dzień zgrupowania za nami. Dzień z dwiema jednostkami treningowymi, z których pierwszy Arkowcy spędzili w siłowni, a drugi na boisku. Widać było gołym okiem, że ta niedziela dała im się mocno we znaki.

 

 

Przed południem zawodnicy ponownie zagościli w hotelowej siłowni. Jak zwykle ćwiczenia wykonywane były na poszczególnych stacjach, gdzie pracowano nad wytrzymałością siłową, przyrostem masy mięśniowej i koordynacją.

 



 

Wprost z siłowni, zawodnicy udali się do swoich pokoi, aby przygotować się do sesji zdjęciowej. W strojach meczowych, na świeżym powietrzu, wykonano zdjęcia na potrzeby prasowe.

 

Drugi trening przeprowadzono już na boisku. Dziś szkoleniowcy Arki nie oszczędzili swoich zawodników, bo każdy z przygotowanych elementów do realizacji nastawiony był na zwiększone obciążenie siłowe i wysokie tempo.

 



 

W części rozgrzewkowej, oprócz biegu, zawodnicy mieli ćwiczenia z piłkami, w których należało szybko wymieniać podania, bez przyjęcia i rzecz jasna dokładnie. Potem piłkarze przeszli do tzw. wahadła. Ćwiczenie polega na wykonaniu sprintów na trzech dystansach, z nagłym zwrotem kierunku biegu. Kilkanaście minut poświęconych na ten element pozwoliło wyraźnie zwiększyć tętno u wszystkich zawodników. Jak się miało za chwilę okazać, kolejne zadanie wcale nie pozwoliło im na odrobinę wytchnienia.

 



 

Kadra została podzielona na dwie grupy. Pierwsza z nich przeszła do pola z pięcioma stacjami ćwiczeń: z gumami, z ciężarami, z piłkami lekarskimi, z opaskami gumowymi na nogach i z płotkami. Zawodnicy rotacyjnie przechodzili na każdą stację, a trener Niciński osobiście dyktował wysokie tempo każdego ćwiczenia.

 



 

W tym samym czasie druga grupa wykonywała ćwiczenie polegające na pokonaniu kilkunastometrowego odcinka z przeszkodami, zatrzymaniem, a następnie krótkim rozegraniu piłki z kolegą, zwieńczonym strzałem na bramkę. Wszystko odbywało się na dużym tempie, więc przerwa pomiędzy kolejnymi podejściami do tego ćwiczenia była bardzo krótka. Po około kwadransie obie grupy zamieniły się rolami.

 



 



 

Ostatni punkt popołudniowego treningu również był bardzo intensywny. Obie grupy, na dwóch polach przystąpiły do gry zadaniowej na utrzymanie piłki. Grano w zespołach 5 na 5 z dodatkowymi dwoma zawodnikami neutralnymi, ustawionymi poza obrębem pola gry. Gra na utrzymanie na tak niedużym polu to gra pod nieustannym naciskiem przeciwnika, więc wysokie tempo było wymuszone w naturalny sposób.

 



 

Po zakończonym treningu na twarzach zawodników widać było trudy dzisiejszego dnia. Obciążenia jednak od tego momentu powinny spadać, bo w końcowej fazie obozu Arka rozegra jeszcze dwie gry sparingowe.

 

Pierwsza z nich już jutro. Nasz zespół uda się do Limassol, aby tam o godz. 18-ej czasu polskiego zmierzyć się z serbskim zespołem Čukarički Belgrad.

 

Arkadiusz Skubek 

 

 

KARNETY WIOSNA 2017

http://arka.gdynia.pl/images/galeria_zdjecie/big/banner_2016_1260x490_karnety_2017_9522ccfff3ba309452d111842071af35.jpg

 

 

 http://arka.gdynia.pl/images/galeria_zdjecie/big/KARNETYONLINE_19cd6ea69c93c9a00cf9f2dc567b978d.jpg