Kliknij, aby wyświetlić pełną wersję strony

2017-01-25  - Autor: skubi

Dla przebywających na zgrupowaniu Arkowców środa stała pod znakiem treningów na boisku. Po wczorajszym meczu sparingowym, dziś nasi zawodnicy zaliczyli dwie jednostki na murawie, a dzień zwieńczyli odnową biologiczną.

 

Dzień zaczął się od rutynowego pomiaru wagi. Dopiero po spełnieniu tego obowiązku drużyna mogła udać się na śniadanie, a krótko po nim szykować się do zajęć.



Na przedpołudniowym treningu jak zwykle pierwszy do głosu doszedł trener Witt, który zarządził najpierw kilka kółek wokół boiska, a później ćwiczenia stabilizacyjne na matach. Po tym elemencie w ruch poszły piłki i nastąpiło kilkanaście minut zajęć na wymianę prostych podań i oswojenie się futbolówkami.



Później zawodnicy przystąpili do głównej części pierwszego treningu, czyli ćwiczeń nad rozegraniem piłki w bezpośrednim otoczeniu pola karnego i wykończenia akcji strzałem. Element wykonywano w kilku wariantach po obu stronach boiska treningowego. Dużą uwagę trener Niciński przykładał do precyzji dośrodkowań z bocznych stref boiska i skutecznego wykończenia całej akcji. - Liczy się piłka w bramce, a nie fajerwerki – tak szkoleniowiec Arki gasił zapędy niektórych zawodników do efektownych prób uderzeń.



Praca nad skutecznym rozgrywaniem akcji ofensywnych przyświecała także naszej drużynie na popołudniowym treningu. Zanim trener Niciński zaordynował kolejne ćwiczenia z tego zakresu, zawodnicy musieli znów odbyć solidną rozgrzewkę, do której tym razem obok kilku okrążeń boiska, była gra w popularnego "dziadka".



Następnie wszyscy (poza bramkarzami) udali się do wyznaczonego pola, gdzie zorganizowano ćwiczenie z gry na utrzymanie.

 

Dopiero po tej części przystąpiono do ćwiczeń z zakresu gry pod bramką. Była to praca zarazem nad ofensywą, jak i defensywą, bo ataki naszych zawodników z przednich formacji musieli odpierać obrońcy i bramkarze. Grano m.in. akcje „dwa na jeden”, ale też „cztery na cztery”. Kilkakrotnie Arkowcy wykazali się naprawdę świetnymi zagraniami i zbierali gratulacje od swoich kolegów. Gdy skuteczności czasami zabrakło, była autentyczna złość i próba jak najszybszej rehabilitacji. 



Mówiąc o treningach, nie można zapomnieć o pracy, jaką wykonuje trójka naszych bramkarzy pod nadzorem trenera Jarosława Krupskiego. Szybkość reakcji, pewny chwyt, ogólna sprawność fizyczna - to tylko niektóre z elementów nad którymi pracuje ta grupa zawodników.



Środa zakończyła się odnową biologiczną na terenie bazy hotelowej. Po tym pracowitym dniu, zawodnicy z przyjemnością skorzystali z sauny oraz basenu.



Imponować może naprawdę dobra atmosfera w zespole i fakt, że mimo wysiłku wkładanego w pracę na treningach wszystkim dopisują humory. Kluczem do sukcesu jest bowiem właściwe znalezienie balansu pomiędzy koncentracją i zaangażowaniem w wykonanie swojej pracy, a sposobem na odprężenie i wypoczynek po treningu.

 

Arkadiusz Skubek 

 

KARNETY WIOSNA 2017

http://arka.gdynia.pl/images/galeria_zdjecie/big/banner_2016_1260x490_karnety_2017_9522ccfff3ba309452d111842071af35.jpg

 

 http://arka.gdynia.pl/images/galeria_zdjecie/big/KARNETYONLINE_19cd6ea69c93c9a00cf9f2dc567b978d.jpg